Proszę jeszcze tylko o podpowiedź jak rozwiązali byście posiłki? Rano trening na czczo? Wieczorem ewentualnie co po treningu o tak późnej porze??
Sorry za post pod postem, czas na edycję minął.
Proszę jeszcze tylko o podpowiedź jak rozwiązali byście posiłki? Rano trening na czczo? Wieczorem ewentualnie co po treningu o tak późnej porze??
Sorry za post pod postem, czas na edycję minął.
Jak rano to mozesz dac bialko plus kawa z olejem kokosowym albo sama kawa z olejem koko.
Jak wieczorem to normalny posilek potreningowy dajesz po treningu pol godziny i tyle.
Do tego do pracy bierzesz pojemniczki z zarciem i na przerwach jesz.
Per scientiam ad sapientiam
Dzięki! :)
Jak ci wygodniej byle by się dziennie zgadzało a to czy w jednym zjesz 60g białka a w drugim 20 to twoja brocha. Żaden trening nie będzie na pół pizdy jak w przeciągu 72h przed wszystko będzie dopięte. Nie na darmo mówią - systematyczność.
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
Najprościej , podczas treningu pękają ci tkanki mięśniowe , potrzebują one 72h na regeneracje , jest to możliwe tylko wtedy gdy podczas 72h dana grupa mięśniowa nie ma wysiłku ( odpoczywa ) ,
dodatkowo zadbasz o dietę odpowiednia ilosc białka , WW oraz T = POMPA na kolejnym treningu oraz przyrosty :)
pozro.
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
Ja wolę ćwiczyć po południu :)
Cel trneningu? Ja bedac na twoim miejscu cwiczylbym rano (pobudka tak o 5:30, lekkie sniadanie - np. owsianka, pol godziny pozniej cos wiekszego i jazda na silownie). Potem idziesz do biura i jestes zrelaksowany, odprezony caly dzien, nie wkurwiasz sie na innych, dodatkowo masz wieksza efektywnosc. Spojrz na to raczej z psychologicznego punktu widzenia.
Ponadto,
jak najbardziej prawda, nie ma co sie sprzeczac co do tego.
Ostatnio edytowane przez .Smile ; 13-01-15 o 19:23
"Sport wyrabia hart ducha i przede wszystkim uczy pokory - pokory wobec życia, wobec przeciwników (...), wreszcie wobec samego siebie.
Człowiek, który kiedykolwiek uprawiał sport, nigdy już nie będzie taki sam. Są rzeczy, które zostają na całe życie."
Z pełnym bebechem na trening? Fajne skoki insy na treningu to raz, dwa to organizm zajmie się trawieniem a nie treningiem. Co to spowoduje zostawię twojej bujnej wyobraźni :)
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1