Spokojna twoja rozczochrana :D
Spokojna twoja rozczochrana :D
Życie jest zbyt krótkie by umierać małym...
Jedziesz Malina ;d
Rezerwowy ze mnie żaden, ja rasowym napastnikiem....
Niech śmoc będzie z wami.
Witam, niestety u mnie słabe wieści, miałem ponad tydzień temu wypadek i mam pokieraszowane nogi, jedna w kilku miejscach jest szyta, rany głębokie do samej kości, a drugą mam złamaną w kolanie, piszczelu i w kostce z przemieszczeniem, do tego mam zerwane wiązadło... Na chwilę obecną mam gips po same jaja i za różowo to nie wygląda, jestem po jednej operacji i czeka mnie jeszcze druga na wiązadło, śruby czy coś podobnego :/ Więc to już raczej koniec mojej kariery z żelastwem bo raczej będzie dla mnie sukcesem powrót przynajmniej do normalnego chodzenia, o bieganiu czy rowerze nawet nie ma sensu pisać.
Pozdrawiam.
Życie jest zbyt krótkie by umierać małym...
O kurwa stary ale mi przykro to slyszec, nie daj sie, walcz i sie kuruj, dawaj znac jak sie masz i powodzenia
Sumus omnes in manu Dei...
Failure is not an option. You do what it takes to get it done.
Hated by Many, Loved by Few
Gruby nie wal w chuua. Za rok ma byc 99 na wadze. Na euro raczej nie pojedziesz ale walcz jeszcze o Rio. trzymaj sie baleronie
"Poświęć dzień dzisiejszy dla lepszego jutra"
o kurwa Stary
współczuję... jako tak szansa żeby biegać czy walczyć z ciężarami jest, tyle że żeby tak było muszą Cię dobrze złożyć i musisz być dać z siebie wszystko podczas rehabilitacji, myślę że czeka Cię ok 2 lat ciężkiej pracy nad sobą, ułóż to sobie w głowie i nie daj za wygraną:)
ps. w co żeś przyjebał? reszta ciała ok?
Rezerwowy ze mnie żaden, ja rasowym napastnikiem....
Próbuję to sobie kurwa jakoś w głowie poukładać żeby mieć jakikolwiek plan ale myśli są chujowe, tym bardziej że lekarz powiedział że ciężko będzie by sprawność była w nodze normalna a już na pewno ból będę czuł do końca życia, ale to wszystko z własnej głupoty więc muszę to wziąć na klatę i przez to przejść, żona i znajomi wspierają więc o tyle dobrze.
Na chwilę obecną widoki mam takie ...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Życie jest zbyt krótkie by umierać małym...
no to kuwa pięknie się urządziłeś...
Rezerwowy ze mnie żaden, ja rasowym napastnikiem....
łooo żesz kurwa toś ładnie dojabał......nie zazdroszczę , lecz współczuje......a chuj tam barchu wstaniesz na nogi i bedziesz zapierdalał aż miło tak więc głowa do góry i zdrowia zyczę !!
jeszcze nie czas zebym kopał dziurę dla Twoich marzen ;)
Pozdro !
świat jest zbyt DUŻY żeby być MAŁYM