fall mam paradoks w maju siedziałem przez godzine i podawalem sobie sterydy intuicyjnie gdzie popadlo w tyl glowy w ucho w członka itp. i robilem to ciagle jedna fiolka z której ciagnalem nektar a on się nie konczyl zawsze był top.

I drugi paradoks z opakowania wychodzily mi zastrzyki i musialem je szukac jak fantow po pokoju jak wyciagnalem fiolki na stol to 2 uciekly potem znalazłem je na oknie to znowu jedna uciekla i ja znalazłem gdzie indziej a jak byłem na spaceze to miałem fiolke w kieszeni i mi znikla.

Dlaczego.