Mam 17 lat, od ponad roku ćwiczę na siłowni bez większego planu treningowego, polegało to na tym, że podczas jednego treningu ćwiczyłem całe ciało. Z efektów mogę być zadowolony, ale ostatnio czuję, że ten typ treningu już nie przynosi rezultatów. Po obejrzeniu kilku waszych filmików, wniosek się nasuwa, że plan trzeba zmieniać co kilka miesięcy. Chciałbym zacząćtrenować poszczególne partie danego dnia. I teraz pytanie jak najlepiej połączyć partie mieśniowe? Ćwiczę 3 razy w tygodniu, w posiadaniu mam gryf łamany, laweczkę hantelki i odzielnie prostą ławeczkę. 17lat, 68 kg, 182cm

Taki układ byłby dobry?

PON:Klatka,barki,triceps
SRD:Plecy,Biceps+przedramię
Pt:Nogi,brzuch

Na duże partię 3 serie po 12 powtórzeń a na małe 2 serie po 10 powtórzeń.
Czy taki plan dałby radę?