Witam,
Nazywam się Karol i zakładam dziennik treningowy, ponieważ często brakuje mi motywacji do treningów. Jestem raczej osobą początkującą, więc liczę na wyrozumiałość i cenne uwagi.
Wiek: 24l
Wzrost:178cm
Waga:78-79kg
Cel: ogólna poprawa sylwetki

Opowiem może na początku jak zaczęła się moja przygoda.
Zawsze byłem osobą lubiącą uprawiać sport. Na siłownię chodziłem raczej sporadycznie, z różnym zaangażowaniem. Po skończeniu szkoły, jak to zwykle bywa, wszystko zaczęło się komplikować. Poszedłem do pracy i szybko nabrałem kilogramów (oczywiście zbędnych). Pracę miałem taką, że uprawianie sportu było praktycznie niemożliwe, a trzymanie diety graniczyło z cudem. Pracowałem po 12-14h, ciągle w rozjazdach, więc wiadomo, że jadłem co popadło. Po pierwszym roku pracy przytyłem ok 15kg – z 75 na 90kg. W 2012r. od stycznia do marca byłem na urlopie (jedyny pozytyw z poprzedniej pracy, szkoda tylko, że zawsze taki urlop był w zimę) i postanowiłem zrobić coś ze sobą, po tym jak poszedłem pograć w piłkę z kolegami i okazało się, że poruszam się jak klocek. Schudłem wtedy 10 kg w te 3 miesiące – dieta całkiem ok, siłownia i aeroby 2x w tygodniu. Potem wróciłem do pracy i starałem się trzymać sylwetkę, ale nie do końca się to udało. W 2013 roku ta sama sytuacja i ten sam efekt – 88kg w styczniu i zejście do 80 kg pod koniec lutego. Oczywiście po powrocie do pracy ponownie przytyłem, ale tym razem postanowiłem coś zmienić w swoim życiu i zmieniłem pracę. W styczniu tego roku zacząłem ćwiczyć 4-6razy w tygodniu na siłowni, 2 w tygodniu piłka na hali (po 2godziny), dieta ok 2400kcal. W 10 tygodni z 90kg zszedłem do 80, czyli tak jak zawsze , ale teraz nie zamierzałem na tym poprzestać.
W połowie marca znalazłem nową pracę, ale wiązało się to z przeprowadzką i zmianą trochę życia dlatego do maja praktycznie nie ćwiczyłem, ale dietę starałem się trzymać. W maju na wadze ciągle było 80 kg. Zaaklimatyzowałem się w nowym mieście, znalazłem siłownie, przywiozłem rower i postanowiłem poprawić swoją sylwetkę. Nie zależało mi już na utracie wagi, tylko na mniejszym BF.
Obecnie ważę 78 kg, progres na siłowni jest dla mnie zadowalający i zamierzam na redukcji wytrzymać jeszcze do końca września – potem się okaże co dalej.

Moja dieta opiera się przede wszystkim jak jajach, mięso z kurczaka/schab, białko serwatkowe, pieczywo, płatki owsiane, nabiał, olej ryżowy.
Obecnie ok 2200-2400kcal.

Trening siłowy 4x w tygodniu.
Aeroby: 1,5h piłka nożna raz na 2 tygodnie, rower 25min 4x w tygodniu, sporo spacerów.

Ze względów logistycznych na siłownię mogę chodzić tylko w pon, wt, śr i czw. W piątki czasem udaje mi się znaleźć czas pobiegać za piłką. W weekendy mam małą możliwość ćwiczenia.


Potem wstawie progres od stycznia do sierpnia i dietę jak wygląda.