Ostatnio słyszałem o tym że gluten jest demonizowany i to taki trochę teraz trend na rezygnowanie z glutenu. Osobiście miałem epizod z paleo i wykluczeniem glutenu, mam pozytywne odczucia, lepsza cera, lepsze trawienie. Co sądzicie? są jakieś miarodajne badania mówiące o szkodliwości glutenu lub o pozytywnych aspektach odstawienia?