Pomocy-suplementacja+dieta+ćwiczenia

[zrozpaczona]

strasznie duzo nabialu teraz jesz

wiem ale co mam jeść jak smażonego nie jem , chleba tez nie mogę jeść bo to gluten . wcześniej piekłam swój bezglutenowy ale jakos weny mi brak ostatnio .

[zrozpaczona]

na parze...ble...jałowo i tylko kurak i lekko strawnie...ale nie jest tak źle%-)

karkówa i wołowina do tego i bedzie dobrze.mniej nabiału więcej tłuszczy/tłuszczów bo ich wogóle niema

Tylko drób dlatego ,że wieprzowiny nie jem odkąd skończylam 15 lat :P
a wołowina ? yyy nie lubię ale może się zmuszę :P

i nie jałowe , tak sobie przyprawiam ,że jest nawet znośne :P

to ile tego nabiału mam jeść ?

no i jak z węglami ?

[zrozpaczona]

a smażonego nie jesz bo?

na lekach nie jadłam bo jak juz pisałam skutkowało to 2 dniowym przebywaniem w kibelku :P
a teraz to ja sie boje ponieważ smażone jest o wiele bardziej kaloryczne niż pieczone i gotowane
nie chce przytyć

[fallenursus]

Zlezy na czym smażone :)
Tl- olej kokosowy, awokado, olej z orzechów włoski, oliwa, z pestek z winogron,RYBY!!
ww- bataty, Kwinoa, płatki owsiane, kasze, gdzieś tu się buja przepis na chleb ezekiela poczukaj w książce kucharskiej tu. Warzywa nie wliczaj w zapotrzebowanie. No i kwestia treningu siłowego bo raczej bez tego to nie teges.

Mięsa każde chude, też wieprzowiny nie jem bo jestem muzulmanem.

[zrozpaczona]

Wiecie co ..ja już nie ogarniam ...to ile tego nabiału dziennie mogę jeść ?
a zamiast smażonego mogę upiec np kawałek tej wołowiny czy no ok kurczaka^^ ale juz zostawić tą tłustą, obrzydliwą skórkę i żeby nie był taki chudy trochę oliwą posmarować ?

A węgle ? no gdzieś wyczytałam,że trzeba ale sama nie wiem bo tyle czytalam , w każdym artykule co innego i sie gubie . Po to tu jestem abyście mi przetołkowali po chłopsku co tak co nie i jakie ilości .

[zrozpaczona]

Zlezy na czym smażone :)
Tl- olej kokosowy, awokado, olej z orzechów włoski, oliwa, z pestek z winogron,RYBY!!
ww- bataty, Kwinoa, płatki owsiane, kasze, gdzieś tu się buja przepis na chleb ezekiela poczukaj w książce kucharskiej tu. Warzywa nie wliczaj w zapotrzebowanie. No i kwestia treningu siłowego bo raczej bez tego to nie teges.

Mięsa każde chude, też wieprzowiny nie jem bo jestem muzulmanem.

A jaki ten siłowy ma być trening i ile razy w tyg ?
Do marca ćwiczyłam (mialam test sprawnosci i musialam sile w ramionach poprawić bom dętka była że hej ^^ ) hantlami . Zaczęłam od 2 kg na jedną rękę ( wiem,że słabo ale zawsze miałam z tym problem) potem doszło do 10 kg . Z tym,że zaprzestałam ponieważ takie bufki mi sie z ramion zrobiły i dziwnie to wyglada :O

[zrozpaczona]

im mniej weglowodanów tym szybciej schudniesz.im mniej nabiału tym skórę bedziesz miała cieńszą i mniej węglowodanów w diecie.tłusta o0brzydliwa.daj ja ją zjem%-)

mogę oddać :P
ej i nie śmiej się , nie każdy lubi takie rzeczy :P ja na jakieś boczki nie boczki, karkówki nie moge patrzeć i nie wiem jak to może smakować :O jak męzowi robię to nawet to śmierdzi fuj :P

I tak na marginesie to jednak bym chciała jakiś dobry spalacz .
Każdy poleca co innego a jak są jakieś dobre to potem okazuje sie ze juz nie ma na rynku albo jest zmieniony skład .
A nie chce wywalać kasy w błoto .
I proszę też Was abyście nie pouczali mnie ,że po co mi spalacz itd. Nawet gdybym dzięki niemu schudła w ciągu miesiąca 2 kg więcej niż bez niego to dla mnie to bardzo dużo jest w obecnej mej rozpaczy. Wy tego nie zrozumiecie boście chłopy :(

[fallenursus]

Nigdy nie było udowodnione ze Pika to chłop.

[N3ver_quit]

Lek - Izotek .
Tutaj z tłuszczami źle się wyraziłam, jak już uzywałam to oliwe z oliwek ale zwierzęcego w ogóle.
Okres mam jak najbardziej regularny.
Nabiał zawiera aż tak dużo cukru ? nie wiedziałam . Jadłam i jem nabiał typu serek wiejski light , jogurt naturalny bez cukru , jaja . Nie jem serków typu Danio czy jogurtów owocowych bo wiedzialam ze one zawierają duzo cukru ale zeby jogurt naturalny mial duzo cukru ? .

ok..po pierwsze bez paniki, bo ogólnie według mnie miałaś wcześniej niedowagę.. przy wzroście 168 69 kg napewno aż tak źle nie wyglądasz, i twoi znajomi tu mają mieć rację. Ale jako kobieta mogę zrozumieć że jest dosyć nie fajne uczucie kiedy nagle więcej o 15 kg na wadzę, coś o tym wiem..

Nadal nie napisałaś o tym na co chorowałas, ale z tego co wiem Izotek to lek na trądzik, i niestety po nim bardziej się puchnię (czyli gromadzi się nadmiar wody), niż się tyję ( czyli przybieranie na wadze rzeczywiście przez wzrost procentowy tkanki tłuszczowej. Mam 2 znajome koleżanki, które pod czas kuracji wyglądały jak by zaszły w ciąże... Opuchnięte kostki, całe ciało bardzo wodne i nabrzmiałe, jeśli tak masz to spokojnie bo teraz jak skończyłaś tą kurację to powoli waga zacznie schodzić, dodaj do tego aktywność fizyczną jakieś treningi 4 razy w tygodniu, trzymaj się zdrowej dietki i będzie git

Nabiał..jestem jak i fallen przeciwniczką nabiału, nabiał - laktoza, a laktoza to cukier mleczny..sama nie jem w ogóle przetworów mlecznych...ale każdy organizm jest inny. Możesz jeść nadal jesli nie jesteś w stanie bez tego przetrwac , ale nie dużo, a raczej niech to będzie w 1 posiłku dziennie do 200 gr twarogu lub serku ale nie więcej. Tym bardziej nabiał znowuż prowadzi do gromadzenia się nadmiaru wody w organizmie, a tobie to teraz nie jest potrzebne Więcej białka: rybki, mięski, złożone węglowodany, nie tolerujesz glutenu to bezglutenowe. Zdrowe tłuszcze - w żadnym bądź razie nie ich brak - jak już chłopaki pisali to prowadzi do zaburzenia gospodarki hormonalnej naszej wrażliwej kobiecej O tym na własnej skórze sie przekonałam też...Warzywa jedz -zapychaj się nimi ile chcesz, a owoce w umiarkowanych ilościach w 1 połowie dnia. To takie ogólne bardzo.. Żeby coś bardziej konkretnego napisać mogła to chciałabym zobaczyć twój przykładowy dzienny jadłospis i wnieść ewentualnie w niego poprawki

[USgorn]

Do listy Fallena z tluszczy jeszcze dodam olej lniany, orzechy, jajka.
Wegli wystarczy pewnie jak dasz 100 g ale to tez zalezy jak jestes aktywna bardzo.

Ukladajac diete ukladaj tak zebys jadla to co lubisz wtedy wieksza szansa na powodzenie.

Jak juz musisz jakis suplement wziac to celuj cos w stylu synefryny, do tego kawa i zielona herbata na przemian. Sklepowe spalacze maja to do siebie ze duzo kosztuja a opieraja sie wlasnie na zielonej herbacie i kofeinie