WITAM!
Hmmm, od czego by tu zacz±æ... Nazywam siê Julia, mam 22 lata, jestem ukraink± mieszkaj±c± w Polsce od 5.5 lat (wiêc, odrazu najmocniej przepraszam za b³edy ortograficzne, którê siê nie raz mog± pojawiæ ), i zawodniczk± sportów sylwetkowych federacji IFBB w kategorii Bikini Fitness.
Niestety moje starty w zawodach siê zakoñczy³y na dwóch pierwszych, i jak na razie ostatnich startach na Mistrzostwach Polski Juniorów i Pucharze Polski w pa¼dzierniku 2013 roku i konkursie Fit Look Models w listopadzie 2013, a wielkie, ambitne plany startowe na rok 2014 rozbi³y siê w chwili, kiedy mój organizm zacz±³ dos³ownie wariowaæ.
Po 5 miesi±cach wyczerpuj±cej diety redukcyjnej pod zawody, duzej ilo¶ci treningów i 3 odwodnieniach w 1 miesi±cu, po udziale w FitLooku podla³o mnie w parê dni na 10 kg (mimo, ¿e pozwoli³am sobie odpu¶ciæ diete tylko 1 wieczór, po czym na nastêpny dzieñ wróci³am do diety i treningów). Najpierw tym faktem, ¿e jest mnie o 10 kg wiêcej siê w cale nie martwi³am, bo normalne jest, ¿e wraca po odwodnieniach du¿o wody...MY¦LA£AM, ¿e to jest normalne, i te wszystkie obrzêki, które nadal mam...Ca³y grudzieñ po¶wiêci³am na regeneracjê: mniejsz± ilo¶æ treningów - z 12 aerobowych i 6 si³owych przesz³am (za wskazówk± trenera pod opiek± którego ca³y czas by³am do koñca grudnia...) na 4 aerobowe i 3 si³owe; do diety dosz³o 30 gram t³uszczy - bo od dwóch miesiêcy mia³am 0, jeszcze dosz³o 80 gram wêglowodanów, z 50 na 130 gram dziennie. Mimo, ¿e nadal æwiczy³am jednak nie ma³o, i dieta by³a ca³y czas na ujemnym bilansie kalorycznym, pod koniec grudnia wielkie zdziwienie, bo WOW jeszcze +5 kg HELL YEAH! Wiêc sta³o siê mnie 15 kg wiêcej, obrzêki nadal nie zesz³y, o stanie psychicznym lepiej nie mówiæ...: pytania od wszystkich dooko³a co mi siê sta³o, czemu tak wspuch³am, czy na masie jestem, lub teksty: "Chyba psychika ci nie wytrzyma³a co? Zacze³a¶ siê objadaæ?", przez to wszystko zmieni³am si³ownie gdzie zazwyczaj æwiczy³am i unika³am wszystkich ludzi których tylko da³am radê unikaæ.
Ale pomysla³am no ok, jednak jad³am wiêcej ni¿ przed startem i trenowa³am mniej niz przed startem, organizm wymêczony by³, wiêc mia³ prawo t³uszczyku nagromadziæ. Bardzo jeszcze optymistycznie z nowym 2014 rokiem, od 1 stycznia znowu zacze³am redukcjê, bo do Mistrzostw Polski zostawa³o 4 miesiacê no i trzeba by³o paliæ to co mi przyby³o. W miêdzyczasie lata³am po lekarzach robi±c badania, ¿eby znale¼æ przyczynê tak mocnych nie schodz±cych obrzeków na ca³ym ciele - nic do teraz jeszcze nie wykryto, oprócz niedoczynno¶æi tarczycy, która przy zapodaniu hormonu, jest teraz w granicach normy. W ci±gu ca³ego stycznia by³am na diecie low carb. Po miesi±cu waga ani drgne³a w ¿adn± stronê - my¶lê no OK OK przynajmniej ju¿ nie ro¶nie Pomy¶leli¶my z nowym trenerem, ¿e mo¿e wêglowodany tak mi trzymaj± wodê, bo KORTYZOL, ESTROGEN, PROLAKTYNA i nerki - by³y w normie, wiêc od grudnia do teraz jestem na CKD - cyklicznej diecie ketogenicznej. Jem 200 gram bia³ka i 60 gram t³uszczy dziennie, z warzyw: mieszanka sa³at, pomidory, ogórki. Luty - bez ³adowania. W pierwszej po³owie marca robi³am ³adowanie oko³otreningowo co 7 dzieñ z tak zwanych "czystych" ¼róde³ wêglowodanów - razem 200 gram WW, a od drugiej po³owy marca co 14 dzieñ. Treningi w grudniu i styczniu: 4 si³owe, 7 aerobowych, od marca do teraz 12 aerobowych i 4 si³owych 6 dni w tygodniu. W dniach bez treningu si³owego robiê tradycyjnê aeroby po 45 minut przy pulsie ok 130-135. W dniach z si³owym treningiem robiê interwa³y 2 razy dziennie po 30 minut. Ogólnie rzecz bior±c, zesz³o od pocz±tku redukcji tylko 2kg z t³uszczyku, woda i obrzêki s± nadal. Mie¶nie te¿ maksymalnie trzymaja wodê mimo braku wêglowodanów w diecie...
Analizuj±c ca³± sytuacjê, ju¿ miesi±c temu zda³am sobie sprawe i w koñcu siê pogodzi³am z tym, ¿e jednak nie dam rady zrobiæ formy startowej na Mistrzostwa Polski, którê maj± siê odbyæ za 3 tygodnie w Kielcach...i w sumie nie mam pojêcia kiedy jednak bêdê mog³a znowu wróciæ na scenê. Ale sie nie poddaje, dietka jest trzymana w 100%, treningi s± ciêzkie, aeroby robione co do sekundy i ani mniej ni¿ trzeba, badania hormonalne, które pozosta³y do zrobienia mam zrobic w nastêpnym tygodniu. I jak nic siê nie wykryje, pozostanie mi tylko cierpliwie czekaæ, a¿ organizm sam wróci do normy - bo jednak poprawy wizualne s± - bardzo wolne, nie odpowiadaj±ce wysi³ku, który wk³adam i kaloryczno¶ci diety któr± mam, ale s± - dzisiaj za³o¿y³am bokserkê treningow±, w której siê nie mie¶ci³am od grudnia
Bywaj± bardzo ciê¿kie dni, kiedy my¶le za co mi to wszystko, kiedy czuje ból przez to, ¿e obciêto mi skrzyd³a, kiedy my¶lê po co ja nadal to wszystko robiê kiedy absolutnie nic nie dzia³a - stoje w miejscu i walcze nie wiadomo z czym. ALE wtedy idê na trening i wszystko mi przechodzi, wiara i nadzieja wraca, a ja po raz kolejny siê przekonujê jak bardzo kocham ten styl bycia i ¿ycia
Wiêc zapraszam do ¶ledzenia mojego dziennika, i tej ca³ej walki z koszmarem który mnie spotka³