Hej mam 27 lat wzrost 192cm i waga 96kg, mam nadwagę :( bo mam brzuszek i tak zwaną druga brodę.
Chciałbym schudnąć, zacząłem sobie ćwiczyć od poniedziałku mam skromną siłownię w domu.
Jem raczej bardzo mało 2-3 kanapki rano, później obiad 13:30-14:40, kolacja koło 18 tez ze 2-3 kanapki i to tyle, słodkie odstawiłem całkowicie już od ponad miesiąca, ale waga nadal ta sama :(

Znalazłem taki trening:
poniedziałek: klata, biceps, ws[pięcia na palce + 15-20 min biegania
wtorek: plecy, triceps, barki, przysiady + brzuch
środa: ~45 min biegania
czwartek: klatka biceps wspięcia na palce + 15-20 min biegania
piątek: plecy, triceps, barki, wykroki + brzuch
sobota: ~45 min biegania
niedziela wolna
Tylko nie wiem czy będzie dobry.