Chciałbym spróbować redukcji na IF. Ponieważ to będzie już któraś z rzędu redu i z utrzymaniem diety nie mam żadnego problemu nie ma się co cyndolić, wskakuję od razu na okienko 4h.

Treningi mam zawsze ok. 20:00-21:00. Wychodzi więc na to, że moje okno by było 18:00-22:00, czyli w zasadzie 2 konkretne posiłki.

Czy dobrze tu kombinuję, czy coś przeoczyłem?
Czy BCAA mi nie namiesza jak dziabnę rano i przed treningiem?