Co dalej???

[Udebol]

Prolaktyny się nie obawiam -mam Dostinex i Cabaser---tak jak pisałem wyżej te preparaty nie sa uwzględnione w rozpisce,na cyklu tak czy inaczej poleci albo mała dawka IA albo serm ,cabergolina bedzie szła 2 razy w tyg

[fallenursus]

Mmm dostinex...fajnie działa na dopamine :)

[Udebol]

Jeszcze ze starych zapasow;););)
Coraz ciezej jest mi go gdzies namierzyc-tylko 8tab a swoja robote robia jak ta lala

[Antek]

Cabergolinum nie brałbym profilaktycznnie, lepiej zostawić go w razie wu w szczególności że obok pójdzie IA. To jest mocny lek, jak nie ma potrzeby po co dodatkowo obciążać organizm.

[fallenursus]

Lub najlepiej tak dobrać dawki żeby wogole nie używać żadnych pomocnych leków. Tymbardziej że idą krótkie estry którymi można się pobawić.

[MAXIMUS 2]

W Polsce uważają master za gówno ze względu bicia śmiesznych ilości. Nie stać ich i dawka 50-100mg e2d, niech sobie polecą od 75mg ed w górę, wtedy poczują moc.
Z trenem na pewno nie puszczałbym tyle testa. Pamiętaj progesteron dopiero podbija prolaktyne tylko i wyłącznie przy dużym estro, śmiało tu można wrzucić IA. Osobiście polecam tren do testa 2:1, sajdy prawie zerowe, mięsień też ładniej wygląda. Przy takiej dawce jest niskie estro więc z prolaktyną nie powinno być problemów więc i libido będzie super- tu nie ma co się martwić, oczywiście pod warunkiem zbicia estro po skończeniu enana. Acetat proponuje bić ed, ze wzgledu bo przy e2d mogą być wyczuwalne wachania stężenia, przy tym środku są na prawdę nie przyjemne.

Ja tam jestem za propozycją Antka tak samo bije ed tren acet wahania są odczuwalne przynajmniej dla mnie mam T3 ale wole sobie szoty robić codzien niż truć sie dodatkowo tabsami wiadomo ze np jak ktoś bije tylko w poślady to ma problem :) (SITKO)

[Udebol]

Panowie ogolnie wszyscy po trochu macie racje

Mam swiadomosc tego co chce robic-czy bedzie to sluszna decyzja dowiem sie szybko,byc moze (tak tez sam czuje)najlepsza bedzie opcja strzal/ed

Co do oslonek-jak pisalem wczesniej z powodu braku mozliwosci kontroli hormonow od lat jade takim schematem-saa+rozne preparaty w zaleznosci odsrodkow uzytych na cyklu--robie to oczywiscie czestogesto kosztem przyrostow ale to nie jest az tak wazne ,chodzbyze wzgledu na dlugosc cykli jak na razie takie asekuranckie podejscie sprawdza sie w 100%
Nie chce dopuscic do sytuacji ze "cos" juz sie stanie ,bo w moich warunkach mam w tym momencie posprzatane,brak informacji o poziomie hormonow w sytuacji "awarii"systemu uniemozliwia szybkie i skuteczne przeciwdzialanie,,oczywiscie moge sobie przypuszczac ze powodem np czasowej impotencji jest np prolaktyna,ale kiedy sie cos pie...rzy to oficjalnie powinno sie zaczac od okreslenia poziomu hormonow,czego nie zrobie