Niestety ma racje.
Czy to sie komuś podoba czy nie.
tez jestem zdania ze opierdalasz sie na treningu jak sie da, konczysz serie bo tyle sobie powt założyłeś a nie już nie masz siły, robisz trening na wyciagach długie przerwy.
ostatnio ogarniałem treningi kilku osobom w sensie ze trenowali pod moim okiem u kazdego to samo co napisałem wyzej trening wygladął przeważnie tak jak by jakiś neptyk zabłądził w siłowni.
jedz co chcesz szczególnie dużo tu sie nie ograniczaj ale nadrabiaj to wysiłkiem, tez naprawde jem jak swiniak a dalej trzymam krate na brzuchu i naprawde sobie chwale.
takze niejak kiedys -ze podstawa to dieta, podstawa to treningi to solidny do tego aeroby i jest forma. ale napewno nie jak bedziesz sobie 3 razy w tyg po godzince trenował na siłowni. zajrzyjcie do mojej relacji.na ostatnią strone.