Pomoc w wyliczeniu kosztów remontu mieszkania

[yaro09]

Witajcie. Zna siê kto¶ na remontach? Moze sami u siebie robili¶cie?
Mam do kupienia po bardzo okazyjnej cenie mieszkanie 40m (jako inwestycja) do remontu:

£azienka 2x2 m, wysokosc 2,30 m
- wszystko wywaliæ (wanne, umywalkê, wc+sp³uczka, grzejnik itd)
- skuæ stare kafle
- po³o¿yæ nowe kafle, pomalowaæ, zamontowaæ prysznic, wc, umywalkê, grzejnik, lustro, o¶wietlenie itd,

Kuchnia 1,8x3,8 m, wysko¶æ 2,30m
- zerwaæ stare drewniane panele na ¶cianach
- po³o¿yæ kafle
- zamontowaæ meble, sprzêt, o¶wietlenie

2 pokoje 10 i 20 m kw
- po³o¿yæ panele pod³ogowe
- pomalowaæ
- wymieniæ wszystkie drzwi z futrynami (oprócz wej¶ciowych)

Ile bym mniej wiêcej musia³ wydaæ na taki remont?
Jaka cena materia³ów i robocizny? 20 tys wystarczy?
Czê¶æ prostych rzeczy móg³bym sam zrobiæ, czyli przygotowaæ do remontu, a zap³acê jedynie za wykoñczenie,
czyli wyrównanie ¶cian, po³o¿enie kafli, monta¿ prysznica, wc itd

[breku]

20-30tys licz.
za materialy zaplacisz troche, ale najwiecej pojdzie na sprzed domowy, tz kabina do ³azienki, sracz,meble, drzwi, to najwiecej pojdze hajsu,
remont, to musisz miec jakiegos fachowca, ktory sam Ci to ogarnie + elektryk aby instalacje wszystko porobil, za robocizne nie wiem ile moga wziac, elektryka liczylbym ko³o 1-1.5tys ( choc nie musi go byc wgl jak niechcesz nic zmieniac odnosnie oswietlenia)
fachowca no 4 by tak siadla, ale to kwestia dogadania.
Przejedz sie do castoramy z kalkulatorem :)

[yaro09]

Dziêki za zainteresowanie :)

Stanê³o na tym, ¿e razem z kumplem wyliczyli¶my ze wszystkim koszt 30 tys + 5 tys za ca³± robotê w³a¶nie dla tego kumpla, który mia³ siê tym zaj±æ BO jednak nie kupi³em tego mieszkania :(
A dlaczego? Mieszkanie kosztowa³o 200 tys. Mam 100 tys z³. Musia³bym wzi±æ kredyt drugie 100. A w ci±gu roku jestem w stanie sam tyle nazbieraæ.
Wiêc lepiej poczekaæ rok i wzi±æ za gotówkê.

Bo jak siê naczyta³em o kredytach, to masakra. Niektóre banki zmieniaj± umowê podczas sp³aty, podwy¿szaj± procent, maj± jakie¶ haczyki i pó¼niej rób co chcesz. Jaja jak ch*j.
Poza tym musia³bym bankowi oddaæ jakies 20 - 30 tys. A przez ten rok mogê sobie wynaj±æ jak±¶ kawalerkê za 500-600 z³ miesiêcznie = 6 tys za rok.
Wiêc tak nawet chyba bêdzie lepiej. Co myslicie?

[USgorn]

Myslimy ze dobrze myslisz %-)

[breku]

pakowanie sie w kredyty w dzisiejszych czasach to nie biznes, procent dla banku ofc. a jak mozesz nazbierac taka gotowke, to uzbieraj, krzywda Ci sie nie stani, a konto bedziesz mial czyste, zero kredytów, a w jakiej branzy pracujesz? ;D ze taki hajs dasz rade wyciagnac? na pw pisz jak cos.

[yaro09]

no prawda. takze warto bedzie poczekac.
aa gangsterka i takie tam :)

[breku]

studzienki, szyny te sprawy :D

[yaro09]

no a jak :)
w Polsce niestety bardzo ciezko jest dorobic sie czegokolwiek.
Ale teoretrycznie mozna kupic mieszkanie za 200 tys w gotówce.
Je¶li dwoje ludzi pracuje, zarabiaj± razem ok 4k, co miesi±c przez 20 lat odk³adaj± kafla i w wieku 50 lat jest wlasne mieszkanie bez kredytu :)

[breku]

no wlasnie, ale 50 dyszek na karku i dopiero wlasne mieszkanie? ;D
znajoma kupi³a mieszkanie w danii, 150m2, zap³aci³a co¶ 300tys koron z hakiem, na nasze jakies 150-160tys.
I to jest luksuss.
a w polsce? 200kawa³kow i mieszkanie 80? 90m2? odremontowane juz, bo bez remontu to mniej bd kosztowac.
Jak mi siê tu nie u³o¿y w przeci±gu 2-3 lat to lece, wpizdu.

[yaro09]

Wiesz mówiê ogólnie, przyk³adowo.
Je¶li moi rodzice by tak odk³adali, to maj±c teraz ponad 50 lat mog± mi kupiæ takie mieszkanie dla mnie na studia.
Ja szukam w centrum Wroclawia, tutaj zeby mieæ jako takie mieszkanie trzeba daæ minimum 250 tys za ok 40 m2 w starym budownictwie z lat 70. takze smiech na sali.
Dlatego póki co zrezygnujemy z zakupu, a jak bêdê chcia³ osi±¶æ we wro, to najlepiej op³aca siê teraz kupiæ poza centrum mieszkanie.
Wokó³ centrum jest pe³no nowych osiedli z podziemnymi gara¿ami i takie mieszkanie powiedzmy 50m kosztuje juz 200 tys. Im dalej centrum, tym cena drastycznie spada.