Witam,
Zaczynając od samego początku przygody z ćwiczeniami było to tak...
1000 razy zabierałam się za marne domowe ćwiczenia najczęściej podpatrzone gdzieś w mądrych kobiecych poradnikach itp., jednakże ku mojemu zaskoczeniu nie przynosiły one żadnych efektów . Wielką tajemnicą było okryte pytanie "ale dlaczego...?". Mieszkając trochę czasu w stolicy, żyjąc szybko, niezdrowo, bez ochoty na jakikolwiek wysiłek fizyczny, trochę sobie przybrałam na wadzę. Po powrocie do miasta rodzinnego, dostałam zaproszenie na DARMOWE zajęcia ( co zawsze mnie przyciąga :D ), prowadzone przez mojego znajomego. Długo namawiać mnie nie musiał. Zadziałało na mnie hasło: " to coś innego niż siłownia", muszę niestety przyznać, że siłownia sama w sobie mnie nie kręci. Nie potrafię się w to wczuć. Wracając do zajęc na jakie zostałam zaproszona, okazały się treningiem funkcjonalnym. Pierwsze zajęcia - zakwasy w miejscach o których nawet nie wiedziałam, że istnieją . Od razu stwierdziłam, że TAK ! To jest właśnie to czego potrzebuję. 45 minut trening w tym 10 rozgrzewka i człowiek wiedział, że żyje. Po 2 tygodniach wspólnie z kolegą instruktorem zainteresowaliśmy się crossfitem. Trening funkcjonalny szybko zamieniliśmy na personalny z elementami crossfitu i stał się cud ! Efekt, który wbił mnie w ziemie :) nie odchodziłam od lustra, a to wszystko w zaledwie 2 miesiące. Dieta ? Zdrowo jem i tyle. Nie stosuje diet restrykcyjnych, bo apetyt mam jak mało kto. Ćwicząc od czerwca w lipcu dołączyłam do tego poranne bieganie, średnio 3-4 razy w tygodniu po około 5,5 km. Zbliżamy się do końca lipca - biceps jest, triceps jest, dwu i czterogłowy jest, łyda jest, brzuszek wyrzeźbiony i niestety zmuszona byłam zrezygnować z treningów. Obecnie mamy połowę sierpnia, moja motywacja gwałtownie maleje z tego też powodu zakładam wątek z prośbą o wsparcie :D Treningi pozostały domowe co przypomina mi o wcześniejszym lenistwie przy każdej rozpoczętej serii ;) NEED HELP !
Obecnie uzyskałam taki efekt i nie chce tego stracić. Jakieś porady ? Jak się teraz zmotywować, jakie ćwiczenia?
1005311_583875758330980_311895155_n.jpg