IMAG0120.jpg
Siła ! Tym akcentem kończę dzisiejszy dzień... zmęczona :)
IMAG0120.jpg
Siła ! Tym akcentem kończę dzisiejszy dzień... zmęczona :)
encja (20-08-13)
No jesteś piękna jesteś.
podoba mi się takie podejście, nie od razu Kraków zbudowali. Najpierw wyczuj w czym Ci nalepiej. Sylwetkę masz atletyczną także możesz w razie czego ruszyć z kopyta.
Kazdy rodzaj wysiłku powinien miec coś na celu. nie ma sensu nadmiernie obciażać organizmu zbędnymi czynnościami bo da to odwrotny skutek do zamierzonego. skoro myślisz o scenie to siłownia będzie niewykluczona, ba! będzie obowiązkowa. Ale wkręć się w nią tak żeby z czasem stała się Twoim nałogiem. Nie wiem gdzie trenujesz i w jakich warunkach ale jesli jest to dobra siłownia i ma mnóstwo sprzętu to można stworzyć cąłkiem fajny plan w oparciu o typowe plany kulturystyczne oraz CrossFitowe.
W chwili obecnej widział bym w Twojej sytuacji minimum 2treningi siłowe typowo kulturystyczne FBW oraz treningi 2 Crossfitowe w oparciu o gimnastykę.
Do tego dorzucił bym po kazdym treningu elemnty strechingu a aeroby traktował jako miły dodatek jak rower z koleżanką, rolki, basen itp, z tego wzgledu że masz spowrządku sylwetkę a przy wysiłku kilka razy w tyg wysiłek fizycnzy będzie tak napędzął metabolizm że aeroby będę działały jak wiatr na turbo.
Diete pewnie ogarniasz sama, z tego co widze znasz się ze smoczyną także tu już speca od diety masz.
Grunt to zacząć i iść w jakimś kierunku niezapominając o radości z tego sportu bo przez to się wciągnałem najpierw w kulturystykę potem w CrossFit.bez tego ani rusz.
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43
Kajka (20-08-13)
Powitać,
dziś opiszę jak wygląda mój standardowy dzień, który trzeba pogodzić z pracą.
Zaczynam go dość wcześnie od biegania. Bardzo pozytywnie - 5,6 km w 33 minuty. Już dawno nie miałam tyle energii po przebudzeniu.
Standardowo na śniadanie płatki owsiane. Staram się dodawać do nich coś innego za każdym razem, dziś smakowały z malinkami :)
IMAG0147.jpg
Godziny pracy pozwalaja mi na jeden wiekszy posilek miedzy 10, a 19 i zazwyczaj są to bardzo podobne posiłki.
Dziesiejszy obiad - ciemny makaron z kurczakiem i warzywami. Trochę ubogo, ale wyplata już blisko :D
IMAG0148.jpg
Zawsze mam problem z tym co zjeść przed treningiem. Długo myślę co sobie zaserwować.
Po wietrzeniu lodówki przystało na przysmażonych pomidorach z "szynką " drobiową i sałatą lodową. Do tego wafel ryżowy czyli pochrupajka ;)
IMAG0149.jpg
Trening jako, że domowy to w miare delikatny.
10 minut rowerek.
Deska 3 minuty.
Trochę zabawy z 3 kg hantelkami. Biceps, triceps, barki.
Deska boczna po 1,5 minuty każda strona.
Przysiad bułgarski 15 powtórzeń 2 serie.
100 krótkich brzuszków.
Burpees 20 powtórzeń
3 serie po 15 powtórzeń thruster z 3 kg hantlami.
IMAG0140.jpg
Ostatni posiłek hmmm jeszcze przede mną, ale brakuje mi apatetu... jakieś propozycję ?
Chętnie się poradzę jakie macie pomysły na plan diety kiedy tak na prawdę mam możliwość zjeść jeden posiłek powiedzmy od tej godziny 9 do 19.
Jakieś uwagi co do dzisiejszej strawy ? Czegoś za mało ? Za dużo raczej nie hehe.
http://www.youtube.com/watch?v=rv8C1wjbsKw
a dobrze sie czujesz na takiej ilości jedzenia? jestes słaba, łapią Cie skurcze? jesli czujesz że nie chcesz dużo więcej jesc to nie jedz, ale ogolnie przy wysiłku powinnaś jeść więcej bo z tego tu nie wiem czy 1000kcl wycisniesz.
Jesli nie masz czasu w dzien na jedzenie to pierwszy posiłek zaserwuj bogaty. największy z całego dnia. Bogaty w tłuszcze i węglowodany.
nie ograniczaj sie tylko do kurczaka, jedz wiecej ryb i wieprza chudego. to są najlepsze żródła energii szczególnie w takim wypadku jak Twój że długimi godzinami nie dostarczasz pożywienia. odstawisz wieprza jak bedziesz na redukcji teraz sie nie martw jak zjesz szyneczke czy schabik.
Co do treningu - większe ciężary. dużo większe.
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43
O wiele za mało jedzenia jak micor mowi.
cielecina , czy indyk tez spoko opcja.
do pracy zawsze mozesz robic szejki z kurczaka i ryzu i zawsze na szybko wypić
co do kolacji, to moze jakies jajka sadzone? mi zawsze wchodza nawet jak nie mam apetytu. do tego jakies warzywka
Ostatnio edytowane przez DTX ; 20-08-13 o 22:16
jaaaa Kaś <3 slicznie sobie jesz ale cos malutko :D
jak na nasze mozliwosci to niedowierzam :D
malo mieska:( zero banana ?:D