trochę nie rozumiem tej diety ale wydaje się dobra. Chodzi o jedzenie węglowodanów rano i wieczorem. Wszystko napisane ogólnikowo.
trochę nie rozumiem tej diety ale wydaje się dobra. Chodzi o jedzenie węglowodanów rano i wieczorem. Wszystko napisane ogólnikowo.
Ogarnięcie diety na poziomie amatora nie jest takie trudne, jedz zdrowo, mało i często + poczytaj forum :)
proponuje tak to rozegrać:
pon: boks
wt: 45-60min truchtu
śr: boks
czw: 45-60min truchtu
pt: boks
sb: wolne
nd: wolne
oczywiście może być jakaś inna sztuka walki, ale raczej stójka chodzi o dużą intensywność przy której masz partnera, a w dodatku trenera który narzuca tempo. Poszukaj w swojej okolicy może Ci sie spodoba, bankowo w taki sposób "ogarniesz sylwetkę".
Jeżeli ktoś żyje z tego, że zwalcza wroga, jest zainteresowany tym, aby wróg pozostał przy życiu.
nie wiem dlaczego wpadłeś na pomysł że boks, ktoś mi już mówił, że mam sylewetkę boksera, kiedyś w domu trenowałem, ale worek sie zniszczył i zaprzestałem. Spróbuję się zastosować do wytycznych ;)