Kluczowa dla mnie sprawa to taka czy zaczęcie htz jest jedynym rozwiązaniem czy raczej uderzyć z innej strony? Z tego co sam wywnioskowałem to zawsze miałem estradiol blisko górnej granicy. Był okres,że estradiol miałem w połowie gdy nie miałem w ogóle tłuszczu tylko skóra i kości i lipo(które nie zeszło). Jak przytyłem to od razu estradiol poszedł w górę. W necie czytałem,że wysoki estradiol blokuje przysadkę i wtedy testo też jest niższy. Czy samo branie leków blokujących estradiol mogłoby być wyjściem? Serio co lekarz to inna opinia, więc liczę,że chociaż tutaj ktoś mi w końcu pomoże i napisze czym to jest spowodowane,że 20 latek ma teścia jak 60 latek.