musze kupic jeszcze innej firmy lub zrobic domowe, zeby miec porownanie w smaku.
ale to mi smakowalo. slodko-slono-orzechowe :P
tyle tylko ze te maslo szybko schodzi, nie wliczalem go do bilansu przez co nie wiem czy za bardzo tluszczow nie podbilem ostatnimi czasy.
zreszta i tak musze chyba wszystko do nowa rozpisac, bo zaczalem jesc na oko, bez scislego pilnowania makro i kcal:(