Lubię jeść owsiankę tyle że po zjedzeniu owsianki mu\szę to uzupełnić gainerem bo sama owsianka z mekiem jest tylko węglowodanem
Lubię jeść owsiankę tyle że po zjedzeniu owsianki mu\szę to uzupełnić gainerem bo sama owsianka z mekiem jest tylko węglowodanem
Zapraszam na mojego bloga, www.zyciesportowca.onet.pl
to zjedz sobie jeszcze chleb razowy z twarogiem lub cos w tym stylu.
uzupelniając gainerem (na dodatek jakims lipnym) dowalasz jedynie dodatkowe wegle. bo wątpie, zeby ten gainer mial niewiadomo ile bialka.
powiedzmy ma 20% białka. wiec musisz zjesc do sniadania 100g gainera, zeby dostarczyc 20g bialka,
poza tym ja bym nie chcial ładować codziennie z rana 100g chemii w proszku, wystarczy ze biorę pelno innych supli
Uhm jak wyżej. Ta cała dieta do wymiany, gainer..ehhbszkoda słów. Można samemu zrobić wystarczy jakieś wpc dokupić. Ja bym ta takim zarciu chory byl :)
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
Zastanawiam się co się dzieje. Otóż ćwiczę 2,5miecha. Na początku po 1 miechu waga skoczyła z 74 na 80kg i trzyma się cały czas na jednym poziomie, niestety ani nie drgnie. Co ciekawe mimo że waga stoi to łapa rośnie ale i rośnie i maleje i rośnie, taka sinusoida. Np 3dni temu miałem taka sytuacje, akórat wzięło mnie na zmierzenie pomiarów, wcześniej miałem 39cm, patrzę i jest już 39,5 co ciekawe za ok 3h zobacyzłem że łapa jeszcze większa, sięgam po centa a tu 40cm:) niestety po tych 3 dniach spadek na 39,5cm a dziś rano się budzę i łapa mniejsza. Wstałem zrobiłem śnidanie i zauważyłem że po posiłku łapka znów stała się większa. I to cały czas przy utrzymującej się pompie( czytaj niemożnosci dotkniecie palcami prawej ręki prawego ramiania i tak samo po lewej stronie) Skąd takie wachania i co z tą utrzmującą sie wagą? Prosze o odp. Z góry dzięki
Zapraszam na mojego bloga, www.zyciesportowca.onet.pl
Az glowa boli od czytania, ale wiadomo kazdy od czegos zaczynal.
Cwiczysz, cos tam machasz to sie liczy. Chcesz efekty przyloz sie zacznij zrec jak kon dobrze I czysto, a nie jakies pasztety I chlebem sie zapychasz. Szczegolnie na kolacje.
Pilnuj snu regeneracji, I zapierdalaj, bo albo ja jakis wytrzaskany jestem po robocie, albo skradasz sie jak szpak na je****
Nic osobistego. Ja mam defekt musi byc ogien kto zna ten wieee
Co ciekawe, niestety obwód mięśni9a wyraźnie zszedł już nie jest tak ukrwiony i nabrzmiały jak ostatnio ale co również ciekawe nie stracił na sile. Czy przyczyną tego spadku mogło być to że moja ilość snu to było zwykle 6,7h a i miałem okresy że siedziałem do późnej nocy na kompie. Prosze o odp? czy jest to bardzo istotne aby chodzić w miare wcześniej spać i spać min 8h? z góry dzięki za odp
Zapraszam na mojego bloga, www.zyciesportowca.onet.pl
wiesz, duzo dinozaurów tutaj jest i dla nich motto przewodnie to jest " no pain, no gain " w gruncie rzeczy nauka poszła już troche dalej do przodu i niektóre procesy fizjologiczne zostały bardziej zbadane, jak boli to znaczy ze Twój miesięń dochodzi do granicy wytrzymałości, jak go katujesz, dochodzi do coraz większych mikrourazow, co za tym idzie, mozesz doprowadzic do stanow zapalnych, obrzekow. Rosnie, maleje, rosnie, maleje? miesien przeprowadze przebudowe kolagenowa, przez co sie rozrasta, czemu rosnie? włókna sa spuchniete, ponadrywane, czemu maleje? twoj organizm sie regeneruje.
Troche odrobine więcej uwagi poswiec na to jak cwiczysz, nie liczy sie teraz ilość, tz ze dokurwisz 100kg i chcesz wytargac 10x a z czego 8 zrobiles juz zle. Skup sie na technice, im bardziej technicznie bd cwiczyl, tym lepsze uzyskasz rezultaty, nie wyniki, bo wyniki zawsze sa, a rezultaty ;)
Strach jest najlepszym przyjacielem sportowca...
_______________________________________
SPRZEDAM SZAFKI BHP
Akurat dziś zrobiłem nowy plan treningowy i postanowiłem ćwiczyć na mase mniejszymi ciężarami, co ciekawe pompę mięśniową uzyskałem wyższą niż ćwicząc większym obciążeniem? jakj to możliwe i czy jest tędy jakaś droga ku masie mięśniowej?
Zapraszam na mojego bloga, www.zyciesportowca.onet.pl