witam.
Ostatnio zainteresowałem się aktywoscia fizyczną jaką jest Kalistenika. Cwiczylem caly czas z obciazeniem treningiem dzielonym. Chce cwiczyc z ciezarem wlasnego ciala zamiast cwiczen na silowni. Na tej stronie znalazłem duzo treningów kalistenistycznych [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jednak nie jestem pewny czy powinienem robic tak jak napisane jest: obwody, czy zaczynac nastepne cwiczenie dopiero gdy skoncze całkowicie poprzednie.
Pytanie takie pewnie wynika z mojego przyzwyczajenia nabytego cwicząc splitem. Sam uwazam ze najlepiej dopompowac 1 partie na max i dopiero potem przejsc do innej, jednak taki trening nie opiera sie o cwiczenia statyczne jak w przypadku treningu na siłce :D
To jednak wyłącznie moje uprzedzenia. Nie jestem zorientowany w treningach tego typu.
Jakie sa wasze sugestie i rady?
Pozdro