Redukcja

[Pumbas]

Demonek wszystko spoko, tylko że on ma zerowy staż na siłce - nie ma mięśni. A nawet jakby miał, to nie utraciłby ich robiąc cardio na czczo bez bcaa.
Jakie interwały, 130kg i 0 mięśni to pewnie ledwo moze na autobus podbiec a co dopiero sprintować.
sebka jak serio chcesz tej redukcji i to dla Ciebie absolutny priorytet, to ja bym się nie pierdolił, 100% czysta miska z ostrym deficytem 1,5tys kcal, codziennie rano godzina marszu, 3/4 treningi siłowe z samymi ćw. złożonymi (rób cały czas przysiady, martwe, wyciski na płaskiej, żołniersko stojąc, podciągania <choćby raz> i pompki na poręczach, 0 innych ćw) i tak przez 3-6msc

na worku bokserskim byś pewnie sie obijał, mozesz dac worek w dni bez siłowni po południu (a rano i tak marsz!)

[Pumbas]

Demonek wszystko spoko, tylko że on ma zerowy staż na siłce - nie ma mięśni. A nawet jakby miał, to nie utraciłby ich robiąc cardio na czczo bez bcaa.
Jakie interwały, 130kg i 0 mięśni to pewnie ledwo moze na autobus podbiec a co dopiero sprintować.
sebka jak serio chcesz tej redukcji i to dla Ciebie absolutny priorytet, to ja bym się nie pierdolił, 100% czysta miska z ostrym deficytem 1,5tys kcal, codziennie rano godzina marszu, 3/4 treningi siłowe z samymi ćw. złożonymi (rób cały czas przysiady, martwe, wyciski na płaskiej, żołniersko stojąc, podciągania <choćby raz> i pompki na poręczach, 0 innych ćw) i tak przez 3-6msc

na worku bokserskim byś pewnie sie obijał, mozesz dac worek w dni bez siłowni po południu (a rano i tak marsz!)
a supli zero, nie potrzeba

[Demonek]

łPumbas nie zgodzę się do końca. Mięśnie ma każdy, nawet ten co nie ćwiczy. Interwały to niekoniecznie sprint do porzygu. Na rowerze spokojnie da radę nawet przy takiej masie (jakby nie patrzeć wysoki z niego gość). Interwał to też b. szybki i spokojnieszy marsz, czy też pływanie w odpowiednim tempie. Myślę, że spokojnie może tego spróbować.

Co do ćwiczeń to z jednej strony podkreślasz, że ma zerowy staż a z drugiej polecasz mu trudne technicznie ćwiczenia przy których łatwo o kontuzje. Nie przeczę, złota 7 jest najlepsza ale imho na to przyjdzie czas. Najpierw powalczyłbym nieco z mniejszymi ciężarami na suwnicach, przyzwyczaił co nieco mięśnie do takiego wysiłku, zapoznał się z siłownią i bywalcami, ostatecznie poprosił o pomoc doświadczonych ludzi/ instruktora by pokazał jak robić ww. ćwiczenia.

Co do podciągnięć i pompek na poręczach. Nie ma szans żeby teraz to zrobił. Polecam natomiast przy tych ćwiczeniach ruchy negatywne, czyli stojąc na stołku/ ławeczce etc. łapiesz za drążek w pozycji końcowej (podciągniętej) i opuszczasz się 4-5s. Powtarzasz ile dasz radę, ale pamiętaj, żeby to robić wolno i starannie. To samo z poręczami.

Supli teraz nie ma sensu brać, tak jak Pumbas napisał. Jak będziesz miał zastoje, zmienisz treningi/ poprawisz dietę znowu ruszy sadło. Spalacze zostaw sobie na ostatnie etapy. Ale ze swojej strony polecam np. zieloną herbatę, TYLKO BEZ CUKRU :D

Aha, i jeszcze 1 uwaga co do samego treningu. Nie popełnij mojego błędu i błędu wieeelu ćwiczących. Spytaj doświadczonych ludzi, wykup pare treningów z instruktorem, niech Ci pokażą jak prawidłowo wykonywać konkretne ćwiczenia. Ja po kilku latach zorientowałem się, że przy wyciskaniu na klatkę robiłem triceps i biceps a klatka spała. Technika jest o niebo ważniejsza od ciężaru.

No i przede wszystkim powodzenia :)

[sebka992]

a co myślicie o tym treningu poszperałem troche na forum http://www.e-gym.pl/showthread.php?2...is-%E6wicze%F1

[Demonek]

Może być na początek. Pamiętaj tylko, nie ciężary a technika zrobi z Ciebie zawodnika :)

[ka_rolina_89]

uważam, że jeśli masz zerwane więzadło, to najlepiej po radę iśc do specjalisty, żeby nie zrobić sobie jeszcze większej krzywdy. Powodzenia!

[USgorn]

Mysle ze po roku sie koledze poprawilo ;)

[szycha]

Lub pogorszyło, bo od tamtego czasu nie odzywa się.