Wiem wlasnie! temu co wieczor robie zrzutki ekranu jak dostane jakis wpis od Ciebie i save'uje na dyskietkach ;D!
wczoraj byl dzien niebywały:D mam nadzieje ze od wczoraj juz kazdy taki niebywaly bedzie;p
wywalilam wszelki syf w postaci slodzikow. nawet gumy do zucia. cala chemia idzie out!;)
co wiecej poszlam spac o 22:D ale to pewnie temu bo jest problem z linia telefonu stacjonarnego i brak internetu xD
shit;p sredniowiecze :F ale przynajmniej sie wyspalam po mega ciezkim i mega zajebistym treningu klaty i pleców:D
1. WARM up 3sets po 10powtorzen - pompki i odwrotne pompki przy sztandze od suwnicy - body row
kolejne cwiczenia to superserie tez po 10reps ale 5 setow. Istotna sprawa intensywnosc- 60sec ze stoperem w rece, pilnuje plusu
2. wyciskanie hantli na prostej - wiosla jednoracz hantla
3. wyciskanie sztangi na prostej - wiosla sztanga opad tulowia rownolegle do ziemi
4. wyciskanie hantli na skosie - wsiaganie drazka z wyciagu gornego do klatki
5. rozpietki - przyciaganie do brzucha trojkata z wyciagu dolnego low cable seated row
takze tego :D polecam wam taki trening no;)
piosenka: i did it anyway by matt smith ;) serdecznie polecam jako motywacje przed treningiem. mi daje kopa;)