Dawno temu bylo wsatwiane w dub temat:)
Dawno temu bylo wsatwiane w dub temat:)
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
To muszę tam zacząć częściej zaglądać :D Połączenie epickiej muzyki z dubstep'em dla mnie kozackie !
TRAIN INSANE!
26 i 27/123
Nie ma co opisywać, chory jestem i czuje sie masakrycznie. Czuje potężne osłabienie i nie jest to spowodowane niskimi węglowodanami, czuje też lekki ból gardła co jakiś czas.
Waga z dzisiaj na czczo to 81,4kg, leci sobie w dół więc węgli nie bede chyba jeszcze bardziej obniżał.
TRAIN INSANE!
28/123
Wczorajszy dzień makabryczny, czułem jeszcze chorobe. Wpadła paka żelków, nie mogłem usiedzieć, cały weekend w domu ech...
Zaraz trening pleców.
TRAIN INSANE!
Zaraz lece na trening klatki, wpisy uzupełnię najprawdopodobniej dzisiaj wieczorem.
TRAIN INSANE!
29/123
29.04.2013 ,PONIEDZIAŁEK, PLECY + BICEPS:
Dieta:
Słabo niestety, nie ma co opisywać tej komedii...
Trening:
Plecy:
1. Podciąganie do klatki szeroko:
4 serie, łącznie 52 powt. znowu.
2. Wiosło hantlem:
5 serii, 50kg x10, ostatnia 35kg x15 (z pauzą w dolnej fazie ruchu).
3. Dzień dobry:
Lędźwie mnie bolały (spałem na brzuchu w nocy), ale zrobiłem te serie tylko po to żeby film nagrać:
70, 80, 90kg x10, 8, 6 reps.
Kabel usb jutrp znajde bo najprawdopodobniej zostawiłem na siłce.
Biceps:
1. Sztanga prosta, wstępne zmeczenie:
3 serie, 25kg x20 powt.
2. Młotki:
20kg x10, 24kg x8, 24kg x8
3. Supinacja naprzemiennie, wolno:
2 serie, 16kg x10.
+ modlitewnik łamana wąsko:
jeden drop set: 33kg, 22kg, 12kg x max.
Suplementacja:
brak
Relacja;
Dobry trening, jednak od rana dół pleców mnie nawalał, leżałem całą noc na brzuchu z łapą pod poduszką, wygięty.
TRAIN INSANE!
30/123
30.04.2013, WTOREK, KLATKA + BRZUCH+AEROBY:
Dieta:
Perfekt, dużo mięcha węgle nisko, chociaż od nastepnego tygodnia zaniżę jeszcze.
Suplementacja:
- magnez + b6.
Trening:
Klatka:
1. Hanle płasko:
- 4 serie 27-38kg, 15-6 powt., i jeszcze 30kg x14.
2. Sztanga skos:
3 serie, 67kg 8-7 + 2s DS.
3. Rozpiętki skos:
3s 20kg x10-7 + DS 15kg.
Brzuch:
1.Skos dolny:
3 serie, 5-10kg x30 powt.
2. Unoszenie nóg na ławce:
3serie po 20 reps.
3. Russian twist:
3s, 7kg x15 reps na strone.
Aeroby:
- brak, może jutro rano, albo w ciągu dnia na rowerku troche pokręce na mieście.
Relacja;
W ostatnich dniach byłem chory i miałem 0 motywacji, jednak teraz wróciła. Czuje jeszcze troche gardło od czasu do czasu, ale na pewno ejst lepiej.
Dietka dziisja bardzo dobrze.
Mam filmiki z klatki, ale zgrać nie mogę bo kabla nie mam.
Fajny kawałek, przed chwila znalazłem, przejście w 45 sek. kosi"
TRAIN INSANE!
Tu obiecane 90, mimo bolących lędźwi wyszło jako tako:
Z wczoraj, 5th seria dobijająca:
Zakwaski w klatce już się pojawiły :)
Dzisiaj regeneracja, jeszcze gardło czuje lekko :/
TRAIN INSANE!
Te pierwsze to na co to?
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
hehe na bolące lędźwie :)
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.