Super relacja! :) Powodzenie w dalszej poprawie sylwetki! :)
Super relacja! :) Powodzenie w dalszej poprawie sylwetki! :)
18/123
16.04.2013, CZWARTEK, NOGI + ŁYDKI + BRZUCH:
Dieta:
Elegancko, ostatnio idzie bardzo dobrze dieta.
Trening:
Nogi:
Przysiady ze sztanga: 10s x10 powt. 85kg,przerwy 1 min.
Wykroki ze sztangą: 3s 70kg x7 na każdą pyte.
MC na prostych: 70kg x10, 75kg x10, 80kg x8, 85kg x7 (wyślizgiwała się sztangą przez pot).
Łydki + brzuch:
Wznosy jednonóz + unoszenie nóg: 3s 50kg x20 + x20reps.
Obunóż + sprężynki na ławce: 50 x max + x30powt., 50kg x max + 30 powt.
Relacja;
Czułem jeszcze kwas na brzuchu, po treningu w szkole poprzednim.
Trening piekielnie intensywny, wyrobiłem się w godzinę razem z rozgrzewką. Udalo się utrzymać progresję i szczerze mówiąc było łatwiej niż tydzień temu, może nogi się przyzwyczajają do tej mordęgi.
Tutaj video po przysiadach:
Szkoda, że nie mam maszyn, może lepiej mógłby je dowalić niż samą sztagną ech.
Znalazłem przypadkiem w necie i dobry song:
TRAIN INSANE!
19/123
19.04.2013, PIĄTEK, NOGI + ŁYDKI + BRZUCH:
Dieta:
Zapomniałem łyżeczki do szkoły a chciałem zjeść twarożek przed treningiem i dupa. Na szczęście kefir litrowy miałem to poszło przed pół litra. Reszta bez zgrzytów jak na razie I TAK MA ZOSTAĆ!
Trening:
(w szkole, ciężarów nie pamiętam, trening bardzo krótki i intensywny)
Barki:
Wyciskanie hantli siedząc 4s.
Unoszenie na boki jednorącz 3s.
Wyciąg, uchwyt dolny w opadzie 3s + 2s DS (kozackie ćwiczenie).
Triceps:
Wyciąg nachwyt 3s x20-15 powt., dwa ostatnie sety wszystkie sztabki + 2s DS co 3 sztabki w górę x max
Hantel za łeb 2s.
Prostowanie wyciągu w opadzie uchwyt dolny 1 seria.
Przerwy po 30 sek. max.
Bez aero niestety.
Relacja:
Trening bardzo krótki w jakieś 35 min. łącznie z rozgrzewką, najwięcej czasu zajęło mi na początku zakręcenie zaczepów na hantle, bo ciulowe były jakieś. Taka ilość ćwiczeń przy tak wysokiej intensywności spokojnie mi starczyła.
Aero znowu przepadło, jak tak dalej będzie to będę walił w DNT.
Nie mogę się doczekać nowego albumu FFDP:
TRAIN INSANE!
21/123
21.04.2013, NIEDZIELA, DZIEŃ NIETRENINGOWY:
Dieta:
Miałe ochote coś słodkiego zjeść, ale udało się i wytrzymałem. Czuję brak cukru i walcze z nim. Dieta dobrze utrzymana, z minusów jedynie ostatni posiłek późno wpadł bo około 24.00.
Suplementacja:
brak
Relacja;
Nie chce mi się kompletnie nic, co chwile ziewam.
TRAIN INSANE!
Patrze, że sobote ominąłem i zły opis dałem do treningu barków i trica, ale trudno.
Jutro wrzucę plecy i biceps dzisiejszy.
TRAIN INSANE!
23/123
23.04.2013 ,PONIEDZIAŁEK, PLECY + BICEPS:
Dieta:
Węgle bardzo nisko, chociaż wpadły takie orzechy w przyprawie 40g.
Trening:
Plecy:
1. Podciąganie do klatki szeroko:
x17, x14, x11, x10, znowu 52 reps, ale cięzej szło niż tydzień temu.
2. Wiosło hantlem:
41kg x15, paski: 48kg x12, 53kg x8, 53kg x8.
3. Dzień dobry:
70kg x10, 80kg x10, 90kg x8, 90kg x7 - teraz patrze, że miałem nagrać, ale zapomniałem, zrobie sobie ad. w zeszycie, żeby nie zapomnieć.
Biceps:
1. Młotki:
20kg x15, x12, x10.
2. Modlitewnik łamana:
30kg x7, 30kg x5, 26kg x10.
3. Prosta sztanga:
3s 35kg x10 + DS: 15kg x max, krótkie ruchy.
+ rozciąganie.
Suplementacja:
- 1 tab. magnezu z wit. B6.
Relacja;
Chyba czuje te węgle niskie bo nie mogłem nawet pompy jako takiej złapać. Ciężary na biceps śmieszne, ale zakwasy dzisiaj mam. W plecach tak samo.
Coś dziwnie się czuję, boje się tylko by mnie choroba nie brała.
Dzisiaj klatka + brzuch + aero. Może na rower pójde po treningu jeżeli będzie sprawny bo dawno nie używałem.
Przed chwilą wpadłem na to::
Ostatnio edytowane przez Pioter1994 ; 23-04-13 o 15:24
TRAIN INSANE!
23/123
23.04.2013, WTOREK, KLATKA + BRZUCH+AEROBY:
Dieta:
Przed treningiem dobrze, po treningu mało białka dobrej jakości.
Suplementacja:
- brak.
Trening:
Klatka:
1. Hanle płasko:
- 5s, od 3 serii mały ciężar krótkie przerwy.
2. Sztanga skos:
3s + 2 DS
3. Rozpiętki skos:
3s 20kg x10-8 + DS: 15kg x8.
+ wyciskanie wg. Szyderskiego"
45kg x8 - wolne powt.
Brzuch:
1.Skos dolny:
3 serie, 5-10kg x30 powt.
2. Russian twist:
3s, 5-7kg x12 powt. na strone,
3. Unoszenie nóg na ławce:
2 serie po 20 reps.
Aeroby:
- rower 20 min.
Relacja;
Na kaltke chciałem zrobić porogress, ale padłem przy 34kg na 10 powt. 38kg nie mogłem raz wycisnąć, dawno nie byłem tak wściekły. Siła leci w dół i to czuć, tak samo samopoczucie. Węglowodany obniżone mam do około 1,5-2g na dizeń, przedtem było jakieś 5g 1kg/mc.
TRAIN INSANE!
24/123
24.04.2013, ŚRODA, DZIEŃ NIETRENINGOWY:
Dieta:
Dorze, bez śmieci, wegle nisko, ale samopoczucie w miare dobre.
Suplementacja:
brak
Relacja;
Waga na czczo z rana 81,6kg czyli -2kg.
Wpis z dzisiejszych nóg jutro.
TRAIN INSANE!
25/123
25.04.2013, CZWARTEK, NOGI + ŁYDKI + BRZUCH:
Dieta:
Problem z białkiem, bo ostatnio mało mięsa, ale bez syfu.
Trening:
Nogi:
Przysiady ze sztanga: 10s x10 powt. 90kg
Wykroki ze sztangą: 3s 70kg x8, 75kg x7, 80kg x6 reps. na każdą pyte
MC na prostych: 60kg x12, 70kg x10, 80kgx10, 90kg x8.
Łydki + brzuch:
Wznosy jednonóz + unoszenie nóg: 3s 56lg x15 + x20 powt.
Odwrotne wznosy + russian twist: 70kg x30 + 5kg x12, 80kg x30 + 10kg x10.
Wznosy ze sztangą + brzuszki skos dolny: 2s 95kg x25 + 5kg x25.
Relacja;
Ciężko było mi się zebrać na trening, (przesunąłem go o jeden posiłek i po długiej rozgrzewce poszedł power na 100 procent. Pompa prze kozacka, uda wyglądają już całkiem nieźle.
Boję się tylko, że za tydzień nie dam rady 95kg na tyle serii. Są 2 wyjścia zrobić 8 setów po 10 reps, lub zaniżyć powt. do 8.
PS: choroba mnie bierze... :(
NAJLEPSZY I NAJBARDZIEJ EPICKI DUBSTEP JAKI SŁYSZAŁEM W ŻYCIU:
Ostatnio edytowane przez Pioter1994 ; 26-04-13 o 17:22
TRAIN INSANE!