ja mam jakiś fetysz :D pozy w skarpetkach i klapkach !
heheh
powodzenia! :)
ja mam jakiś fetysz :D pozy w skarpetkach i klapkach !
heheh
powodzenia! :)
Beelzebub has a devil put aside for me, for me, for meeeeee
Ah te kobiety wszystko zobaczą :D
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
Długo mnie nie było bo dopiero mi forum załadowało. Zielono mi ale zdążyłem dzisiaj zrobić:
Plecy+ biceps
2x podciąganie szeroko
4x MC
4x podciągani sztangi w opariu o ławke
2x sciąganie górnego wyciągu szeroko i 2x wąsko
4 x szrugsy
3 uginanie sztangielek z supinacją siedzac
3 x uginanie ze sztangą stojac
2x uginanie na modlitewniku młotkowo
ufff napisałem...
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
Oto moje dzisiejsze dania
1. chleb razowy z mięskiem
2 i 3 ziemniaki ze schabowym, surówka
4. 200g ryżu, 4 jajka
5. 100g ryżu, 4 jajka
Suple: 5g kreatyny z rana
Niedługo dojdzie jeszcze bcaa
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
"Dieta"
1. 150g ryżu+4 jajka
2.ok. 200g chleba razowego+ wędlina ( w szkole)
3. tak samo
4. Obiad w szkole: zupa, kilka kromek chleba "razowego" + ziemniaki z bigosem
5. omlet z płatków owsianych z 3 jajek bo wiecej nie mialem ( przed treningiem)
6. Szejk z próbki białka które wygrałem + ok. 100g płatków kukurydzianych + 300ml mleka
TRENING: KLATA + BRZUCH
4x wyciskanie skos sztanga z progresją cięzarów
4x wyciskanie poziom sztanga progresja ciężarów
3x pompki na poręczach po 8 powt.
3x brama
3x unoszenie nóg leżąc na ławce skos ujemny po 25 powt
3x allachy 30-25-20
SUPLE:
-5g krety przed śniadaniem
-5g krety przed treningiem + 5g BCAA (na spróbowanie. Normalnie będe brał tylko po treningu)
-białko po treningu z próbówki :P
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
czemu kg nie piszesz
następnym razem będę sie starał to wszystko spamiętac :P
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
a ile na wl okolo idzie
to zalezy, teraz robie najpierw na skosie a na skos mniejszy ciężar. Po tym juz tyle nie założe na poziom jakbym zaczynał od tego. Ogólnie ciężar nie jest zadowalający ale dużo lepiej niż jak zaczynałem. Dzisiaj po skosie 60 kg na 6 powtórzeń ale już była klatka zmęczona.
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"
Dziś piękny dzień. LEGS DAY...ale o tym później
Menu:
1. szybki szejk z 125g płatków owsianych o porcji białka bo się śpieszyłem
2. ok. 150g chleba razowego posmarowanego twarogiem chydym (w szkole )
3. to samo
5. żurek+ 3 kromki chleba "razowego", ziemniaki, mielony, marchewka+groszek
6. omlet z płatków owsianych, 4 jajka ( przed treningiem)
7. gotuje mi się ryż ok.150g + 4 jajka.
Nie wierze że tyle posiłków mi wyszło ^^
TRENING
4x siady 15-10-8-6 nie pamiętam ciężarów. Na ostatnią serie było 83 kg
4x wypychanie na sównicy 15-10-8-7
2x wykroki ze sztangielkami
4x wspięcia na palce siedząc
Po treningu pojeździłem 5 minut na rowerku
SUPLE:
-5g mono+ 5g BCAA przed śniadaniem
- 5g mono przed treningiem
- 10g BCAA po treningu przed rowerkiem
- białko po powrocie do domu ( szkoda że próbki sie kończą)
Zaraz się zabieram za ten ryż ;)
Ostatnio edytowane przez Fit4ever24 ; 09-04-13 o 20:41
''Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki.
Jedyną miarą sukcesu jest wysiłek, jaki włożyliśmy, aby go osiągnąć"