Najwięksi wychodzą z piwnicy - DT by Wilqu

[wil-qu]

dzisiejszy dzień spędziłem w UK, więc nie mam zbytnio co pisać o moich poczynaniach w diecie, bo dziś jej nie trzymałem :// nie było takiej możliwości, papu w UK drogie, a miałem tylko z sobą suchy prowiant, ale jakoś to objechałem a od jutra znowu na ostro !! :)

[wil-qu]

a tu pamiątkowa fota z mięsnego :)



ps. prośba do admina o połączenie dwóch postów do kupy :) żeby w miarę porządek utrzymać, a o fotce zapomniałem a nie chcę spamować.

[tytus1]

wstaw fotki swoich poczynać z ćwiczeń. No no skubana ladna sztuka :P

[wil-qu]

wstaw fotki swoich poczynać z ćwiczeń. No no skubana ladna sztuka :P

takie coś mam :)






póki co, było by tego na tyle :P

[wil-qu]

Dzień 10

9:30 - 5g mono
10:00 - płatki owsiane, rodzynki, banan
13:00 - posiłek przed treningowy - ryż, udziec z indyka, kapusta kiszona // do tego zielona herbata
13:30 - AAKG (4 caps) - zwiększyłem dawkę
14:00 - trening
FBW "B"
NOGI
PRZYSIAD
- 10 pow 82 kg
- 8 pow 92 kg
- 6 pow 102 kg
WSPIĘCIA
- 2s po 25 pow (92 kg)
PLECY
PODCIĄGANIE SZEROKO
- 7SZ/11W/6SZ/6SZ
WIOSŁOWANIE
- 3s po 12 pow (62 kg)
KLATKA
WYCISKNEI HANTLI SKOS
- 3s po 12 pow (20 kg)
BARKI
WYCISKANIE SIEDZĄC
- 7 pow 47 kg
- 5 pow 52 kg
- 3 pow 57 kg
TRICEPS
UGINANIE FRANCUSKIE SIEDZĄC
- 12 pow 32 kg
- 10 pow 34 kg
- 8 pow 36 kg
BICEPS
UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ
- 12 pow 32 kg
- 10 pow 34 kg
- 8 pow 36 kg
BRZUCH
PROSTOWANIE NÓG
- 3s po 12 pow


po treningu 5g mono i 30 min po BCAA

16:00 - twaróg, banan, rodzynki
a później idę do pracy, za kółko i znowu będzie kiepsko z posiłkami, dlatego dzisiaj niczego nie rozpisuje na g oraz BTW. pzdr.

[wil-qu]

Dzień 11

7:00 - 5g mono
7:30 - 6 kanapek, ciemnego pieczywa z wędliną i pomidorem - (brak danych)
10:00 - płatki owsiane (50g - B-6g, W-35g, T-4g), rodzynki (30g - B-1g, W-25g, T-0,2g) --> B-7g, W-60g, T-4,2g
13:00 - zupa ogórkowa - ryż (100g - B-7,9g, W-83g, T-1g), ogórki, kawałki mięsa - (brak danych)
15:30 - krepel i mała czarna do tego
do 19:00 nie było Mnie w domu i nie było jak spożyć posiłku po powrocie wypiłem izotonik, porozciągałem się i o 19:15 poszedłem spalić pączusia.



na dole moje podsumowanie po bieganiu. Zaraz po bieganiu izotonik.

20:15 - BCAA (5 caps)
20:30 - serek wiejski (250g - B-45g, W-9,3g, T-10g), winogrono czerwone (100g - B-0,7g, W-18g, T-0,2g) i banan (100g - B-1g, W-20g, T-0,3g) --> B-47g, W-47g, T-1,5g


na dziś tyle.

[kfc]

coraz mocniej motywujesz do biegania :d .Mocny jesteś według mnie. Długich nigdy nie lubiłam, nie umiałam, ale biegałam. Sprinty za to kocham. a dziś ledwo 10 minut udało mi się ;p

[wil-qu]

coraz mocniej motywujesz do biegania :d .Mocny jesteś według mnie. Długich nigdy nie lubiłam, nie umiałam, ale biegałam. Sprinty za to kocham. a dziś ledwo 10 minut udało mi się ;p

na chwile obecną to małe dystanse biegam, lekki spadek formy, choć z drugiej strony teraz biegam bardziej kondycyjnie, aby utrzymać formę :) natomiast od marca będą dłuższe dystanse :) jak motywuje to dobrze :) a jak nie umiesz się przełamać to fajnie jest mieć z kimś pobiegać.

[kfc]

mam psa i sąsiada :)
mimo że cięzko mi biegać długie to i tak lubię

[wil-qu]

zaglądaj do Mnie to będziesz się bardziej motywować do biegania ;)