kołatanie serca

[Gwido]

powiem tak: mialem robiony rezonans serca. wynik bd mogl skonsultowac z kardiologiem dopiero w czerwcu, jednak z tego co tam przeczytałem to wada/problem ktory podejrzewał u mnie lekarz nie występuje. A co do kolatania to ostatnio jakos o tym nie mysle, staram sie nie nakrecac i uczucie ze "cos mi wali" w szyi i w klacie przeszło. Trenować trenuje, jem zdrowo. Magnez biore. Mysle ze to ma podloze psychiczne, nerwowe.. Czasami borykam sie z jakimis irracjonalnymi myslami i bzdurami ktore przychodza do glowy nie wiadomo skąd. Jak ktos ma nature tkaa ze sie czyms martwi i przejmuje to potem takie objawy i dokuczliwości jak te kolatanie moze wystąpić moim zdaniem.
Aha, i nie mialem czegos takiego jak wysoki puls spoczynkowy :D moj wynosi przewaznie ok. 52uderzenia/minute.

[Quba]

Ja miałem kołatania oraz częstoskurcz serca (bywały takie gęste i mocne uderzenia). Ale na tle nerwowym. Chodziłem po lekarzach(kardiolog,neurolog,itp.) i nic nie wykazywało, że jest źle ze mną. Na dodatek miałem napadowe zawroty głowy z ostrym potem. Miewałem kilkusekundowe zatrzymania akcji serca. Teraz mam 21 lat, czuje się świetnie. I żaden lekarz,ani lek mi nie pomógł. Po prostu poszło mi z wiekiem

Jeżeli masz takie problemy to zrób w pierwszej kolejności badanie w szpitalu Holter EKG. Trwa ono 24-48h. Po tym badaniu i wizycie u Kardiologa masz wszystko wyjaśnione.

[Quba]

Ja miałem kołatania oraz częstoskurcz serca (bywały takie gęste i mocne uderzenia). Ale na tle nerwowym. Chodziłem po lekarzach(kardiolog,neurolog,itp.) i nic nie wykazywało, że jest źle ze mną. Na dodatek miałem napadowe zawroty głowy z ostrym potem. Miewałem kilkusekundowe zatrzymania akcji serca. Teraz mam 21 lat, czuje się świetnie. I żaden lekarz,ani lek mi nie pomógł. Po prostu poszło mi z wiekiem

Jeżeli masz takie problemy to zrób w pierwszej kolejności badanie w szpitalu Holter EKG. Trwa ono 24-48h. Po tym badaniu i wizycie u Kardiologa masz wszystko wyjaśnione.

[yaro09]

A czujecie jak wam serce bije? Ja słysze dośc głośno i czuje jak wali, nieraz az sie klata trzęsie.
kiedyś mi to przeszkadzało, zasnąć nie mogłem w nocy. ale jakos nauczylem sie z tym zyc i nie zwracam juz uwagi

[Quba]

Tak samo miałem kolego :) zrywalem się też gwałtowne z łóżka. To jest na bank na tle nerwowym. U mnie winą były słabe oceny w szkole oraz stres że nie zdążę poprawić ich. Przejdzie ci to po jakimś czasie :)

[yaro09]

moze i tak. w szkole sredniej sie trochę bardziej wszystkim przejmowałem. teraz jestem na studiach, mam wszystko w dupie (czyli sprawy związane ze studiami, ale i nie tylko) i jest jakby lepiej :)
takze warto zmienic podejscie do zycia

[Gwido]

Z doświadczenia juz wiem ze to jest na 100% problem na tle nerwowym. Po jakimś czasie samo przechodzi. Jak macie jakieś spiny, czy inne problemy to czasem sie nawraca ;P

[ka_rolina_89]

jeśli badania nic nie wykazały, to kup sobie valused lub valuherb w aptece, zażywaj 2 razy dziennie, pij melisę. To wycisza.

[ola6666]

Myślę że lepiej tego nie ignorować warto zrobić dodatkowe badania .

[marcin001]

Panowie co wy pierdolita.. ;p idzcie do dobrego kardiologa. Też miałem taki problem, poszedłem i miałem zrobione EKG USG próbę wysiłkową, holter. wyszło mi że jedna zastawka delikatnie się nie przymyka kilka razy na dzień ale to podobno dopuszczalne. Polecił mi jeść magnez.. Dziennie jem ok 2-3g magnezu i serce pracuje jak szwajcarski zegarek ;) Wypróbujcie :)