to co tu podałeś, nie ma w ogóle odzwierciedlenia w rzeczywistości, pomyśl logicznie skoro cieżar na sztandze to 80% twojego maksa to w jaki sposób podniesiesz go 20razy lub więcej?
nigdy nie określisz ile dokładnie będziesz miał włókien mieśniowych danego rodzaju w każdej parii, możesz to sprawdzić mniejwiecej lecz to trwa.
Ustalasz sobie stały program treningowy powiedzmy ze bedzie to FBW. robisz wszystkie dokąłdne pomiary :waga, wymiary, poizom tłuszczu itp itd, zdjecia sylwetki i wyniki siłowe.
jeden cykl trwał bedzie ok 6-10tyg, według tego co panowie uczeni mówią mniejwiecej tyle czasu trwa zbudowanie dodatkowych włokien mmięśniowych, ale sam domyślasz się że jest to zalezne od danego cżłowieka.
pierwsze cykl zakładasz takie obciążenie powiedzmy aby wykonać 6powt w serii koncowej, po skonczonym cyklu stajesz na wadze przed lustrem z centymetrem w ręku mierzysz wszystko i porównujesz z pomiarami z przed cyklu. i sam oceniasz czy to był dobry pomysł czy nie.
nastepny cykl robisz to samo lecz z większą lub mniejszą liczbą powt. to samo jest w nastepnym cyklu.
za kazdym razem musisz oceniać. po skonczonych 3 cyklach porównujesz wyniki i wybierasz dla siebie optymalną liczbę powt.
to pierwsza metoda ogólnikowa możesz tez dla kazdej partii miensiowej wybierac inny zakres powt wiadomo ze nie wybieresz takiej samej liczby powt dla łydek i dla tricepsów, ale robisz na każdą partie to samo czyli manewrujesz ciężarami i oceniasz jak podziałało na partie miesniową.
druga rzecz to dieta w kazdym cylku musi byc taka sama abys mógł oceniać wyniki pod wzgledem ciezaru nie diety. w diecie wiadomo ze takie same masz proporcje b/W/T bo z czasem waga Ci sie zmienia.
wieczorem jak znajde w którejś z gazet tabele to wkleje ją tu , kiedys miałem tabele ile jakich włokien mniejwiecej ma kazda partia.