Mam też żonkę :) jako taką hehe ;P, też lubię popatrzeć na inne taki już urok mena.
Mam też żonkę :) jako taką hehe ;P, też lubię popatrzeć na inne taki już urok mena.
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.
no. a my lubimy patrzec na wasze :)
hmmm..kurde widzialem wszystkie :)
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
dziś plecy poszły - myślałem ze wiecej na martwy wezmę ale plegar wymęczyłem przy wioślę za bardzo .
1.ściąganie linki siedząc z górnego wyciągu 2 rozgrzewkowe , 2 heavy 8pow
2.Tbar 4 sety-50kg/50kg/ 70kg x8 / 80kgx8
3.wiosło sztanga 60kg-12/70x8/90x5/100x3
4.MC - 60kgx12/80x10/120x8/120x5
5. ściąganie linki z gornego - poz małysza 3 sety x 10
kupiłem haki do martwego , trochę lepiej sie trzyma , jednak z linkami znacznie lepiej tylko mnie denerwuje te zawijanie za każdym razem.
201209251044.jpg
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
Zrób martwy wyżej to będzie moc z Tobą :)
Mym nieskromnym zdaniem haki są dobre do robienia brzuszków w zwisie na drążku i podciągania, a do MC, wiosłowania itp broń Boże, paski lepsze... :)
Paski wiążesz, podnosisz sztangę, czujesz że coś Ci w kręgosłupie pyka to puszczasz to niech idzie w glebę... a w hakach Ty idziesz ze sztangą razem w glebę i to przy na pewno krzywym kręgosłupie...
8.30 szejk płatki - oliwa- białko - banan - mleko
12.00 zemniaki 400g + cycek 250 + surówka 150g
15.00 ziemniaki 450g + 3 schabowe 350g + surówka
18.00 banan + carbo
18.45 wzielo mnie na coś słodkiego
- deser z koronką i berliso ;)
o 20.00 bedzie
jajecznica na boczku
22.00 twaróg
17.00- dzisiaj zdecydowałem sie na samego bicka - jeszcze plecy po wczorajszym odczuwam :)
modlitewnik 4x12/8
sztanga prosta stojąc 3x12/8
młotki 3x10/6
Cholera stoję z wagą od 2m-c na 87 kg , nie wiem co jest - jem sporo a waga stoi - myśle tłuszczy dołożyć zakurwie dodatkowo 100ml ed z samej oliwy i zobacze co bedzie sie działo :D
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
Mało ryżu :) jedź 5 worów dziennie podzielone na 3 posiłki, 120g owsianych, carbo po treningu, do twarogu na noc dodaj 50g ryżu :P
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.
heh Węgli mam w miarę
dnt = 4,8/kg w dt 480 = 5,5
b= powyżej 2 g
a tłuszczy 1g na kg - ale od jutra dam 2g na kg i zobacze tak z 4/5 tyg co sie bedzie dzialo .
chyba , ze ktoś ma inną receptę? " tylko niech nikt nie mówi mniej seksu -- nie ma mowy!!!-- wtedy wybieram ryż :D "
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
Jak to ??
To ile tego carbo i owsianych dajesz ??
Bo z ziemniaków i banana szału nie ma :)
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.
to jest mój dokładny szejk pije takie 2 dziennie
100g płatek+20g rodzynek+300ml mleka +20ml miodu +40g białka +150g banan
w dni treningowe po 120g platek + carbo i białko po treningu
ww= 140 b= 50 t= 26
czyli z samych koktaili mam 280g ww w dni nie treningowe
reszta z ryżu itp .
Ostatnio edytowane przez raczeek_87 ; 26-09-12 o 19:38
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
odstaw ryz i jedz ziemniaki.
odstaw szejki i zastąp je noremalnym posiłkiem jednym ale większym, posiłkiem, w tsn psób dzieląć to na tyle posiłków podkręcasz metabolizm, tym bardziej szejk to szejk wypijes zi po 40minutach ssawa sie załącza. skłądniki zmiksowane rozdrobnione o wiele bardziej niż normalne jedzenie szybciej się wchłaniają, pomysl nad tym pisałme Ci to już na poprzedniej stronie ale nie wiem czy widziałes.
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43