także witam w klubie. trenujesz? czy tak samo jak ja udajesz że trenujesz i prowadzisz diete?
także witam w klubie. trenujesz? czy tak samo jak ja udajesz że trenujesz i prowadzisz diete?
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43
trenuje -trenuje_ 3xtydz zawsze na siłce jestem ale z dietą to ciężko
- wiadomo przyzwyczajenia żywieniowe zostały te 400g cyca, paka ryżu i twaróg na noc zawsze w diecie dziennej jest ale to są tylko 2 posiłki a pozostałe 3 to juz byle nie pierdzielić sie z przygotowaniem .
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
ALE MNIE GŁOWA BOLI >>>>>
ja pierdole juz dawno tak sie nie czułem - po prostu porażka .
Andrzejki dały sie weznaki - pozdro dla wszystkich co dnia wczorajszego nie zwazali na tród dnia dzisiejszego .....
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
"tród" płaczę widząc to :((
Beelzebub has a devil put aside for me, for me, for meeeeee
litr wiskey na dwóch z kumplem, trzeci sie wyłamał i pił piwo, a dziś o 7,30 pobudka i i do pracy heh
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43
czas najwyzszy wrócic do żywych !!!!!!!
WITAM WSZYSTKICH PO DŁUGIEJ NIEOBECNOŚCI :)
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
No dobra czas powoli wystartować ,
od grudnia wróciłem do żywych - siłka narazie 3x/tydz, głównie obiegówka by rozgrzać miecho .
Obecna motywacja uważam jest lepsza -od formy , licze na siebie ze dam rade :
obecny plan na 2mc ma być przygotowywaczy do bomby prop / tren / master .
Musze obniżyć br , podkręcić obroty - a przede wszystkim zacząć jeść ja należy .
Plan treningowy na 2mc : wielka 7
co 3 dni trening , w dni nie treningowe 2xtydz biegi .
- Przysiady(klasyczne, sztanga na klacie, high przysiady)
- Martwe Ciągi(wszystke rodzaje)
- Podciągania na drążku.
- Pompki na poręczach.
- Wyciskanie na ławkach.
- Pressy(Push, Military, do czubka głowy).
- Podciąganie sztangi wzdółż tułowia,
małe partie przy kwiczeniach dużych mysle nie ucierpia , dodatkowo rowerek 20min po .
DIETA , narazie bedzie wygladała mniej wiecej tak :
8;00 - szejk ( 50g owsianych , 30g biało , szklanka wody , banan , 10ml oliwy )
10:00 - 200 cyca , 50g ryzu , 10oliwy + warzywa
14:00 - 200 cyca , 100g/ryz/makaron + 10 oliwa + warzywa
16;40 - kawa czarna sypana
17:15 - odrazu po pracy trening
18:30 -po treningu banan + białko
19:00 - 100g ryzu + tunczyk / 5jaj całych + 10ml oliwy + warzywa
21:00 - twaróg i tu pewnie popłynę i nawale pół słoika dżemu :)
Mniej więcej tak by miało to wyglądać , oczywiście posiłki czy to jaja, czy tuńczyk czy miecho będę zmieniał by hopla nie dostać .
Powoli bede sie starał obnizac ww , ale zobacze jak to wyjdzie bez ww moj oranizm dostaje szału najlepiej czóje sie na poziomie 4g/kg.
Tak jak wspomniałem to beda przygotowania do boom! :) od marca plan treningowy napewno ulegnie zmianie !
Wartości nie licze , mniej wiecej wiem , orietacyjnie robiac posiłki jak to wychodzi oraz po swoim organizmie , widze po rozpisaniu ze brakuje mi juz w tej diecie białka , nadrobi sie niestety sypkim w proszku .
Pozdrawiam .
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
Jedzonko do pracy zrobione , docelowo wyszło więcej ww niż zakładałem , nie mogłem sie powstrzymać nakładając do pojemników .
-350g makaron/ryz
-600g cyca
- 25ml oliwa
+warzywka
.DSC_0272.JPGDSC_0273.JPG
Zmykam pobiegać , pozdro.
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
W dniu wczorajszym był off b_wypoczynek_2.jpg
, czas na regeneracje oraz na przygotowanie sobie posiłków na 2 d.
na razie siedzę w pracy i sam nie wiem co z sobą zrobić , klienci obdzwonieni , e-mail_e sprawdzone,
spotkania na jutro umówione :)
Wiec można odpocząć - zalety pracy jakościowej( tzw akord ) nie godzinnej !
Z jedzonkiem od soboty coraz lepiej , FAT jaki został w lodówce wyjedzony ( mielonki , kiełbaski , berlinki itp) , od wczoraj już w miarę to wygląda , po prostu zdrowe żarło , dziś startuje z nowym planem treningowym W7 godz. 17;30
Zobaczę jak to podejdzie , mam nadzieje ze nie padnę w połowie :)
Samopoczucie coraz lepsze , pamięć mięśni cieszy na razie najbardziej :)
Ostatnio edytowane przez raczeek_87 ; 08-01-15 o 11:39
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"
Trening zrobiony , przerwy około 40 s , po zakończonym treningu miałem wrażenie jak bym z 5 litów wody wypocił .
- Przysiady(klasyczne, sztanga na klacie, high przysiady)
- Martwe Ciągi(wszystke rodzaje)
- Podciągania na drążku.
- Pompki na poręczach.
- Wyciskanie na ławkach.
- Pressy(Push, Military).
- Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia,
+ 10 min spacerku na bieżni by ochłonąć.
szamka :
8;00 - szejk ( 50g pałatki , 200 wody , oliwa , białko + 2 banany )
11;30 - ryz 100g , cyc 200g + warzywa
15;00 - makaron 250g + cyc 200g + warzywa + oliwa
16;40 - kawa
17;30 trening
19;30- białko , woda , oliwa , banan
20;00 - makaron 200g + cyc 200g + warzywa
22;30 - twaróg 0% 250g + jabłko pieczone .
Jutro niestety do Siedlec w delegacje wiec kura z ryzem na zimno .
Co do treningu W7 = po dzisiejszym dniu mam mieszane uczucia , ale jeszcze dam szanse !
"Ten,kto pokonuje innych,jest silny.Ten,kto pokonuje siebie,jest potężny"