jesli chcesz sie tego brzucha pozbyc albo jakos go uwidocznic to musisz zejsc jeszcze z poziomu tłuszczu i wtedy zacząć budowac czystą mase. nie twierdze tez ze tłuszcz nasycony jest lepszy od wielonienasyconych, ale mówie że nie ma w zasadzie zadnych kłopotów jesli raz dzienni zjesc pisłek bogaty w taki tłuszcz. po drugie i dlamnie wazniejsze pijac łyżkę oleju raz ze jest to ochydne po drugie w żaden sposób nie redukuje to głodu, zaś już kawałem boczku smażonego jak bekon owszem, grunt zeby kazdy posiłek miescił się w wyznaczonym bilansie kalorycznym który sobie załozyłes, i się sprawdza.