Następny dzień minąl po znakiem dobrego treningu....
Wszystko poszło zgodnie z planem żarcie pochłonięte a zaraz następny posiłek.
. klata/pler
a. wl na skosie ujemnym 4 sety jak wyzej dwa robocze dwa rozgrzewkowe.
b. brama 3 sety piramida
c. wl supersetowane z wl+ sztanga dwa sety max 10 powt.
pler
a. wioslo sztanga podchwytem do brzucha 2 rozgrzewkowe /dwa robocze
b. sciaganie do klaty lapy na szerokosc barek podchwyt 3 sety piramida
c. przyciaganie liny w siadzie tym 2 sety max ciezar 15-12
Standardowo przed treningiem Assault i Tested burner po treningu 20gCarbonox, 10g k.xplode, 200mg kofy, 10g Bcaa
Jutro trening po pracy bo niestety siłka czynna dopiero od 9 a ja na 10 do pracy wiec będzie parę zmian w żarciu chyba zrobię metodę backloading jutro czyli mało węgli do treningu a później damy trochę więcej. Jakoś dam radę. Jak myślicie od rana samo białko i tłuszcz a tylko przed treningiem 20g węgli i później dać do 80g do końca dnia czy jakoś inaczej?