Naturalna budowa miesni...

[smutny]

Witam,
nie wiem gdzie bylo napisa ten temat, ale dzial trening widze, ze jest najczesciej odwiedzany.
Przez ostatni rok zrobilem ponad 8 kg. Bylem zadowolony z rezultatow budowy sylwetki jak i siły. Przez 3 miesiace odpusilem silownie, co tydzien, dwa bylem pijany, jadlem smieci, i ogolnie kalorycznosc na minus. I teraz pytam sie kurwa gdzie ta cala teoria, ze budowanie miesni na czysto pozwala utrzymac mase miesniowa ? Rozumiem, ze bez treningu, slabej diecie i pijanstwu to bardzo ogranicza, ale zeby schudnac 6 kg ? Gdy wszedlem na wage rano to prawie z emdlalem. Jak mozna schudnac 6 kg w ciagu 3 miesiecy, mimo ze wszystko na sucho bylo robione ciezka praca...Na prawde nie wiem co mam myslec i moje podejscie do silowni chyba sie zmieni, bo po co sie katowac caly rok, zeby zrobic sobie przerwe i nie wiadomo ile potem to odbudowywac.
Licze na dobra dyskusje

[maniek1988]

Ciesz sie ze tylko tyle a nie wszystko co zrobiles. A myslales ze jak sobie rok pocwiczysz to na cale zycie ci zostanie? Jakie bajki ogladales ze tak cie oklamali? Ludzie cale zycie cwicza zeby forme utrzymac. Smieszna ta twoja wypowiedz!!!!!!

[smutny]

ale hejting, zycze ci zebys nigdy nie zrobil takiej przerwy i nie poszedl w balet o0. Jedni chudna podczas przerwy, drudzy utzymuja i podlewaja sie fatem wtf

[maniek1988]

Po pierwsze nie pije wogole alkoholu i caly czas staram sie trzymac diete bo tylko wtedy moj organizm sie rozwija. Alkohol scina bialko i dlatego wystepuja spadki a dodatkowo smieciowe jedzenie powoduje zalanie sie fatem. Jesli cwiczyl bys do tego regularnie to moze jeszcze jakos by to bylo. Nie licz jednak ze bez cwiczenia i z takim trybem utrzymasz swoje wyniki soro wczesniej byl trening i odzywianie i dopier wtedy byly jakies efekty. Takie moje zdanie jest na ten temat.

[slim shady]

Jestem prawie pewien ze nie zrobiłes w rok 8 kg czystej masy miesniowej, bardziej połaczenie miesnie-tłuszcz-woda ale to jest normalne. A co maja powiedziec Ci co latami cwicza, dostaja reflux czy innej choroby zoladka i staja sie chudzi jak patyki. Alkohol negatywnie wpływa na miesnie jak i na organizm, jestes praktycznie odwodniony, masz wypłukane składniki odzywcze i po prostu jestes słaby, tak jak sie mowi jedna impreza jeden - dwa tygodnie treningu w tył. Masz błedne myslenie to ze zrobisz 'czyste miesnie' to nie gwarantuje Ci ze dozywotnio je utrzymasz, wystarczy ze przestaniesz jesc wystarczajaco duzo a zaczniesz tracic mase bo w koncu te miesnie z czegos musza sie utrzymac, a z czego maja ? z powietrza ? To ze przestajesz cwiczyc tez jest skutkiem spadku, miesnie nie dostaja sygnału, bodzcow do dalszej pracy wiec przestaja byc uzywane i moga sobie juz zniknac, ciesz sie ze nie zalałes sie tłuszczem, chyba ze zalałes pomimo spadku wagi, co jest bardzo mozliwe. Nie jest nic złego napic sie czasem, zwłaszcza ze nie jestesmy zawodowcami, ale podkreslam czasem, czyli np. sylwester czy urodziny i nie litr wodki mieszany z hektolitrami piwa + sciezka dla samopoczucia tylko z umiarem, piwko, lampka wina do obiadu jest zdrowa, kazdy sam powinien wiedziec na co moze sobie pozwolic. Zycze powrotu do formy i wytrwałosci i silnej woli.

[smutny]

madry czlowiek uczy sie na bledach... moze ktos to przeczyta i nie popelni tego samego bledu. Szkoda, ze w ogole nie cwiczylem, nawet przy znikomej diecie nie spadlo by az tyle. No coz, za rok tego bledu nie popelnie. A teraz trzeba zapierdalac :)

[fallenursus]

ja dostaje reflux czytajac te nedze.
idz dalej chlej i zryj mcdick'a. bedziesz cale zycie smutny.

[szycha]

Olałeś mięśnie to one Ciebie olały i tyle w temacie.

[Patriot]

Podejrzewam, że jeszcze nie wiesz co to jest ciężka praca na siłowni. Od wielu już znajomych słyszałem "jak to ja zapierdalam, a efektów nie ma" pomijając fakt, że wcale nie 'zapierdalają'
Jeżeli trenujesz ciężko, odżywiasz się regularnie i znasz już swój organizm to uwierz, że wypicie 1-2piw na jakiś czas czy czegoś mocniejszego nie powoduje spadków. TE SPADKI SĄ W GŁOWIE, a to że Ty chlałeś do nieprzytomności przez 3 miesiące i w ogóle nie trenowałeś to czego się spodziewałeś? a jak myślisz osoba co ma staż 20lat to czemu jak mają kontuzję po rok czasu na przykład to nie znikają z naszej planety?
Po prostu Ty wcale ciężko nie pracowałeś jeszcze na siłowni i nie widzę tu żadnej ciekawszej dyskusji.
Moim osobistym zdaniem ten temat jest do zamknięcia, bo po pierwsze nie ma on nic wspólnego z tym działem, a po drugie jest bez sensu.

[maniek1988]

Temat zamkniety.