Nic nadzwyczajnego w tym, że ktoś czasami po Tobie pojedzie, takie życie. Swoją drogą spójrz z naszej strony, Twoje pytanie było w stylu "jak mam nałożyć zegarek na rękę?"
No tak ale nie ma juz co kontynuowac tematu, chyba ze chcecie sie znow posmiac ;]