Siema, od jakiegoś czasu miewam coraz większe problemy zdrowotne związane ze złamaniem uda w młodym wieku czego następstwem były 2 operacje kolana po których moje kolano bardzo sie osłabiło i mam słaby kręgosłup często mnie boli, początkowo odpuszczałem nogi nie ćwiczyłem ich(pozniej juz normalny trening chodz malymi ciezarami).
Ostatnio doszedłem do wniosku ze w starszym wieku pewnie szybko się posypię o ile dożyję, i stwierdziłem że chyba skończę z siłownia.
I mam pytanie, swego czasu chodziłem na tajski, nogi wiadomo jak w kazdym sporcie dostawały w kość ale były głónie obite. Myslałem nad brazylijskim jiu jitsu co powiecie na ten temat? Poprostu chce się zajmować jakimś sportem ale myślę że z siłowni zrezygnuję, Chodzi o jakieś sw które bardzo nóg by nie obciążało