Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: Zmarł Waldemar Baszanowski. "Ta śmierć uderzyła nas bardzo mocno"

  1. #1
    Doświadczony Osiągnięcia:
    Tagger Second ClassWeteran10000 punktów doświadczenia
    Avatar Ufp
    Dołączył
    05-07-10
    Skąd
    Kętrzyn
    Wiek
    27
    Postów
    908
    SOG
    107
    Otrzymał : 148 SOGi w 72 postach

    Domyślnie Zmarł Waldemar Baszanowski. "Ta śmierć uderzyła nas bardzo mocno"

    - Jeszcze przedwczoraj rozmawialiśmy. Zrelacjonowałem mu naszą bieżącą działalność. Nawet prosił mnie o to, bym załatwił mu pewną odżywkę. Umówiliśmy się na spotkanie w szpitalu, w poniedziałek 2 maja. Mieliśmy dyskutować o planach związku, o zbliżających się igrzyskach olimpijskich, o naszych możliwościach - powiedział Zygmunt Wasiela, prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, o ostatniej rozmowie z Waldemar Baszanowskim, jednym z najbardziej utytułowanych polskich sportowców.

    Dwa i pół roku temu Waldemar Baszanowski miał wypadek, w wyniku którego został częściowo sparaliżowany. Choć był przykuty do wózka inwalidzkiego, cały czas walczył o powrót do zdrowia, ale niestety w piątek, 29 kwietnia 2011 roku, ta walka została przegrana.

    Niemal każdy, z kim rozmawiałem na temat Waldemara Baszanowskiego, podkreślał, jak wspaniały był to człowiek. Zresztą nieprzypadkowo nazywano go dżentelmenem polskiego sportu. Krótko przystrzyżona czupryna, na tak zwanego jeżyka i nie znikający z twarzy uśmiech. To charakteryzowało tego znakomitego sportowca.

    - To był wspaniały człowiek, kolega, przyjaciel. I przede wszystkim wybitny sportowiec. Przy swoim wielkich osiągnięciach, pozostał człowiekiem skromnym. Był bardzo lubiany w naszym środowisku - i w kraju, i na całym świecie - wspominał Wasiela.

    - O panu Waldemarze mogę się wyrażać tylko w samych superlatywach. To był wyjątkowy człowiek, wyjątkowej klasy, wyjątkowej uczciwości i wyjątkowego podejścia do ludzi. To mi bardzo imponowało. Zawsze mi imponowało, że człowiek o tak wielkich osiągnięciach, o takim prestiżu sportowym, prawdziwa legenda polskiego sportu, był tak normalnym i fantastycznym człowiekiem, chętnym do pomocy i działania. Śmierć pana Waldemara uderzyła nas bardzo mocno, bo nikt się jej nie spodziewał. Odszedł wybitny sportowiec i wybitny człowiek - to już słowa Adama Krzesińskiego, sekretarza generalnego Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

    - Był wspaniałym i skromnym człowiekiem. Choć był dwukrotnym mistrzem olimpijskim, nigdy nie uważał się za wielką gwiazdę - wtórował Marcin Dołęga, trzykrotny mistrz świata w podnoszeniu ciężarów.

    - To była bardzo skromna osoba. Był bardzo kompetentny w tym co robił. Świetnie władał językiem angielskim. Swoboda, z jaką posługiwał się tym językiem robiła wrażenie. Był nielicznym z prezydentów Europejskiej Federacji, którzy wcześniej czynnie uprawiali ciężary. Miał ogromne uznanie w środowisku sztangistów - opowiadał Marek Drzewowski z portalu "Polska Sztanga".

    Baszanowski do ostatnich dni interesował się tym, co dzieje się w światowych, a przede wszystkim polskich ciężarach. Częstym kontakt z legendarnym sztangistą miał prezes PZPC.

    - Jeszcze kilka dni temu, po powrocie z mistrzostw Europy z Rosji, przekazywałem mu kolejną porcję pozdrowień od kibiców i byłych sportowców. Do samego końca interesował się tym, co się dzieje w naszych ciężarach. Podczas jednego z ostatnich spotkań z nim omawialiśmy kwestię kontrowersyjnej decyzji sędziów podczas próby Krzysztofa Zwarycza na mistrzostwach Europy. Waldemar Baszanowski nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości. Przyznał, że ta próba powinna zostać zaliczona. Po raz ostatni spotkałem się przed świętami. Przywiozłem mu nawet koszulkę z mistrzostw Europy. Bardzo się cieszył. Powiedział, że założy na trening. Humor, mimo choroby, nie opuszczał go do końca - powiedział Wasiela.

    - Jeszcze w czwartek rozmawialiśmy z prezesem naszego związku na temat zdrowia pana Waldemara. A w piątek z samego rana dotarła do nas taka smutna wiadomość. Od 4 maja mam zaplanowane zgrupowanie w Bydgoszczy. Nie wiadomo jednak, czy zmienimy planów, bo na tym pogrzebie trzeba być - dodał Dołęga.

    Smutna wiadomość o śmierci tak wybitnego człowieka zaskoczyła w piątek rano wiele osób.

    - Powiem szczerze, że kiedy dowiedziałem się o śmierci Waldemara Baszanowskiego, to był dla mnie szok. Byłem bardzo bliski tego, żeby zrobić z nim reportaż. Było to o tyle trudne, że w tym stanie nie chciał z nikim rozmawiać - mówił Janusz Pindera, dziennika "Rzeczpospolitej".

    - Jest mi niezmiernie przykro i czuję wielki żal, że taka osoba odeszła od nas. Byłem z nim związany praktycznie przez osiem lat. Był moim trenerem, z którym osiągnąłem wiele sukcesów. Uważam, że nie tak i nie w takim sposób, taka osoba powinna od nas odejść. Niestety życie płata nam takie figle, że tak, a nie inaczej to się dzieje - dodał Robert Skolimowski, były sztangista, brązowy medalista mistrzostw świata i były mistrz świata juniorów.

    To właśnie sukcesy na arenie juniorskiej zawdzięcza m.in. Waldemarowi Baszanowskiemu.

    - Jako trener znał swoje rzemiosło. Jeżeli dostał zawodnika, który coś już potrafił, to starał się doprowadzić go również do mistrzowskiego poziomu. To była bardzo energiczna, miła i bardzo sympatyczna osoba. Nigdy nie było w nim zawiści, czy złości. Zawsze był tak zwanym gościem na poziomie - mówił Skolimowski.

    Zdaniem Pindery, to był jeden z najwspanialszych sportowców. Dziennikarz "Rzeczpospolitej" miał wielokrotnie możliwość spotykania się z Baszanowskim.

    - To był jeden z najwspanialszych sportowców w ogóle, bez podziału na dyscypliny. Nie miałem okazji obserwować jego sukcesów, oglądałem je później w telewizji. Dopiero potem poznałem go już jako wspaniałego trenera. Pamiętam jak przygotowywał młodego Roberta Skolimowskiego do mistrzostw świata juniorów, które wygrał w Marsylii. To był bodajże 1975 rok. Wówczas Baszanowski wrócił z Indonezji. Fantastycznie prezentujący się fizycznie człowiek, zawsze uśmiechnięty. Miły dla mediów. Prowadził nowoczesne, jak na owe czasy, treningi przy muzyce. Sam zresztą podczas nich imponował sprawnością. Wykonywał przysiady z ciężką sztangą na jednej nodze. Miał fantastyczne czucie własnego ciała i sztangi. Później pamiętam go z czasów kiedy już był prezydentem Europejskiej Federacji Podnoszenia Ciężarów. Widziałem, jak był wszędzie szanowany. Świetnie znał język angielski. Zawsze był elegancko ubrany. Człowiek, który miał dystans do tego, co go otacza. A życie go nie oszczędzało. W wypadku samochodowym zginęła jego pierwsza żona. Na końcu on sam. Złamał kręgosłup. Był przykuty do wózka inwalidzkiego - tak Pindera wspomina tego znakomitego sportowca.

    "Im bardziej jesteś wielkim mistrzem, tym musisz być bardziej skromny" - tak kiedyś powiedział Baszanowski do Roberta Skolimowskiego. Ten potem przekazywał je kolejnym pokoleniom sportowców, w tym swojej córce Kamili, mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem, która zmarła dwa lata temu podczas zgrupowania polskich lekkoatletów w Portugalii.

    - To wielka strata dla polskiego sportu. Nie tak dawno Zygmunt Chychła, pierwszy powojenny złoty medalista olimpijski polskiego sportu, umarł w Hamburgu, a teraz w tragicznej sytuacji, po ciężkiej chorobie, polski sport stracił Waldemara Baszanowskiego - zakończył Pindera.

    Tomasz Kalemba, sport.onet.pl
    źródło:[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    Siłownia jest Bogiem,ćwiczenia nałogiem,dieta podstawą,wyciskanie zabawą.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. Użytkownik Ufp otrzymał za ten post 4 SOGi(-ów) od użytkowników:

    chunga (29-04-11), nowy371 (16-05-11), Pioter1994 (29-04-11), slim shady (30-04-11)

  3. #2
    Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomychStworzenie albumu zdjęćOverdrive25000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Avatar mtm
    Dołączył
    10-04-09
    Skąd
    Świnoujście
    Wiek
    31
    Postów
    5,377
    SOG
    399
    Otrzymał : 1,203 SOGi w 711 postach

    Domyślnie

    Polska Duma , niech spoczywa w pokoju .

    "Występ na igrzyskach olimpijskich w Tokio(1964) zaowocował zdobyciem złotego medalu. Uzyskał w trójboju 432,5 kg, bijąc dotychczasowy rekord olimpijski o 25 kg"

    warto dodać że w kat. do 67.5kg !
    Ostatnio edytowane przez mtm ; 29-04-11 o 16:39
    metroflex
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  4. #3
    Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomych25000 punktów doświadczeniaOverdriveTagger First ClassWeteran
    Nagrody:
    Discussion Ender
    Avatar KowalX
    Dołączył
    23-04-09
    Skąd
    Kuźnia
    Wiek
    40
    Postów
    9,155
    SOG
    171
    Otrzymał : 1,461 SOGi w 1,213 postach

    Domyślnie

    @Ufp
    Aż tak Ciebie to uderzyło? :]
    fizjologia , żywienie, stretching ...

    Odpowiedzi na pytania dają wiedzę, zrozumienie ich daje mądrość.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  5. #4
    Doświadczony Osiągnięcia:
    Tagger Second ClassWeteran10000 punktów doświadczenia
    Avatar Ufp
    Dołączył
    05-07-10
    Skąd
    Kętrzyn
    Wiek
    27
    Postów
    908
    SOG
    107
    Otrzymał : 148 SOGi w 72 postach

    Domyślnie

    Tak ponieważ Polska znana jest z silnych ludzi takich jak Mariusz Pudzianowski,Aneta Florczyk,Marcin Dolega,Waldemar Baszanowski{Po za tym każda śmierć wybitnego Polaka jest tragedią...}
    Macie tu bardzo ciekawy film...




    Siłownia jest Bogiem,ćwiczenia nałogiem,dieta podstawą,wyciskanie zabawą.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  6. #5
    Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomychStworzenie albumu zdjęćOverdrive25000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Avatar mtm
    Dołączył
    10-04-09
    Skąd
    Świnoujście
    Wiek
    31
    Postów
    5,377
    SOG
    399
    Otrzymał : 1,203 SOGi w 711 postach

    Domyślnie

    nazwiska polskich trójboistów i strongmanów można by długo wymieniać .
    metroflex
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  7. #6
    Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomych25000 punktów doświadczeniaOverdriveTagger First ClassWeteran
    Nagrody:
    Discussion Ender
    Avatar KowalX
    Dołączył
    23-04-09
    Skąd
    Kuźnia
    Wiek
    40
    Postów
    9,155
    SOG
    171
    Otrzymał : 1,461 SOGi w 1,213 postach

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ufp Zobacz post
    {Po za tym każda śmierć wybitnego Polaka jest tragedią...}
    Każdego człowieka... No może prócz starych komuchów. :)
    Ostatnio edytowane przez KowalX ; 01-05-11 o 16:29
    fizjologia , żywienie, stretching ...

    Odpowiedzi na pytania dają wiedzę, zrozumienie ich daje mądrość.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  8. Użytkownik KowalX otrzymał za ten post SOGi od użytownika(-ów):

    wojtas fc (03-05-11)

  9. #7
    Doświadczony Osiągnięcia:
    Tagger Second ClassWeteran10000 punktów doświadczenia
    Avatar Ufp
    Dołączył
    05-07-10
    Skąd
    Kętrzyn
    Wiek
    27
    Postów
    908
    SOG
    107
    Otrzymał : 148 SOGi w 72 postach

    Domyślnie

    Dokładnie KowalX
    Siłownia jest Bogiem,ćwiczenia nałogiem,dieta podstawą,wyciskanie zabawą.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  10. #8
    Początkujący Osiągnięcia:
    500 punktów doświadczenia3 miesiące zarejestrowany
    Avatar nowy371
    Dołączył
    20-02-11
    Postów
    112
    SOG
    34
    Otrzymał : 4 SOGi w 4 postach

    Domyślnie

    w polsce potrzeba wiecej takich ludzi a niestety odchodzą...
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •