Bedę miał chwilę to Ci pokaże kopyto tricepsa :) po redu...
Bedę miał chwilę to Ci pokaże kopyto tricepsa :) po redu...
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.
Wróciłem sobie na luzie z siłki, trening plecków pomału i przyjemnie z dłuższymi przerwami.
Rozgrzewka po serii na każdą partie małym ciężarkiem, potem rozgrzewka trenowanej partii :)
Wiosło sztangą nachwyt 4x
Wiosło chwytem naturalnym 2x
Ściąganie wyciągu górnego do klatki podchwytem 2x
Przyciąganie dolnego 2x
Kaptury 4x
Przedramie 8x
Rowerek 40 minutek.
Pomalutku już myślę o przyszłym poniedziałku hehe :P
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.
Dziś dałem się namówić na białka KFD, będę miał porównanie z białkiem UNS które piłem dłuższy czas. Nakłoniły mnie do tego smaki którymi się zachwyciłem hehe.
Wziąłem sobie WPC o smaku ciasteczkowym, krówki mlecznej i truskawkowo-poziomkowym, a także na próbę wziąłem ProIzolate również KFD na potreningowe popijanie :)
Kreatyna z Fitmaxa Mono+Tabsy z Activlaba, i mam trochę zapasów białek WPC i prozdrowotnych, wrzuci się fotkę przed startem :)
Opinie i foto relacje z odżywek również będą.
Polska-Rosja 1-2 :P
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.
Dziś byłem na Gymie robiłem sobie na luzaczku klatke i tricek.
Wyciskanie + 4x
Wyciskanie poziom sztangielkami 3x
Rozpiętki na maszynie 4x
Ściąganie wyciągu górnego linki oburącz 4x
jednorącz podchwytem 4x
Luźny trening bez szaleństwa i rowerek 30min.
Tricek początek.jpgtricek.jpg
Początek zabawy 33cm w obwodzie ręki i teraz po tej całej zabawie taki triC...
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.
fallenursus (13-06-12), NeverLetGo (09-07-12), Pumbas (14-06-12)
po lewej bardziej mi sie podoba.
za duzo miesa
za duzy bark
za bardzo widac pociecia
wogole do bani
zw ide nakurwiac trica.
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
HuGsoN (14-06-12)
Nieźle! jaka waga po lewej, jaka po prawej??
Jak na te kilka lat to progres potężny. Nie doczytałem o SSA, jeżeli ich nie było tym bardziej jeszcze większy szacunek.
Jak na moje oko- zajebiście.
Do 30 roku życia ćwiczyłem normalnie bez dodatków. Leciały krety, białka, większość supli aż nastąpiła stagnacja trzymająca się dłuższy okres, uznałem że już czas spróbować. Żaden supel nie wiem jak opisany pięknie nie może się równać z testem.
Trzeba spróbować samemu aby się przekonać.
Pompa, wytrzymałość, regeneracja tego nie da żaden supel i nie łudźmy się, bo każdy lepiej wyglądający coś brał lub bierze a wciskając kity że nie jest zwykłym hipokrytą.
Dawek nie trzeba aż tak windować aby dojść do celu.
A jedzenie, treningi i wszystko chyba Twoim zdaniem nie jest aż tak ważne skoro leci koks :), spróbujesz kiedyś sam zobaczysz czy to takie łatwe i czy od wbijania samo rośnie...
A kiedy już sięgniemy dna, musimy uważać, żeby to dno nie odpadło.