witam

teoretycznie powinno sie dostarczac organizmowi srednio 2g bialka /1kg ciala 5g wegli/1kg i 1g tluszczu/ 1kg

czyli przy wadze 60 kg powinienem dostarczyc 120g bialka 300g wegli i 60g tluszczu
jednak jesli zaloze sobie ze chce przytyc teoretycznie 10kg to musze powiekszyc dostawe o 20g bialka/1kg o 50g wegli/1kg i o 10g tluszczu /1kg ?

niby brzmi sensownie ale czy tak bedzie w rzeczywistosci ?
czy dziala to tez w druga strone jesli np chce chudna?
czy tak samo mozna sie kierowac dla kobiet i mezczyzn?

wiadomo dochadza do tego cwiczenia nie ze tylko siedze i jem XD

bede wdzieczny za odpowiedz