Dieta na mase dla ucznia.

[strusiekmcze]

Witam. Po dluższej przerwie wracam na siłownie i chciałbym wprowadzic odpowiednia diete. Problemem jest jednak fakt, ze jeszcze sie ucze, jestem w liceum, wiec problemem są np. posiłki w szkole. Nie ogotuje tam sobie makaronu, płatków owsianych etc. Na dodatek jak to uczeń nie mam zbyt wielkich możliwości finansowych. Dlatgo chcialbym Was prosic o pomoc w ułożeniu jak by to powiedzieć...optymalnej dla mnie diety:)

Podpowiedzcie mi jesli mozecie:
-co jeść w jakich porach, najlepiej o jakich godzinach
-jakie produkty ''gotowe'' które moge np zapakować do szkoly sa bogate w białko
-czego unikać
Dodam, że jak narazie moja dieta nie była zbyt żetelna, chociaz sie starałem.
Tzn. nie jadłem dziennie w tych samych godzinach. Tutaj mniej wiecej to, co staram sie dziennie jeść:
Sniadanie:
jejecznica z 5 jajek+jakies warzywo
Drugie sniadanie (w szkole)
chleb z jakimś mięskiem, czasami serem
Między drugim śniadaniem a obidem zawsze starałem sie jeść jakis serek wiejski, czasem dwa
Obiad:
Przeważnie ryż i pierś z kurczaka, chociaz tak jak mowie jestem uczniem, mieszkam z rodzicami i raczej musze jadac to co wszyscy na obiad
Podwieczorek:
Płatki owsian
Kolacja:
Przewaznie jakies warzywo, nie opycham sie na noc.
Napiszcie mi co zmienic, co moge dodac, co musze wyrzucic i na co zamienic

Tutaj jeszcze troche informacji o mnie:
74kg,
18 lat
180cm wzrostu
Bardzo dobra, a nawet za dobra przemiana materii;/

Za jakiś czas uzupenie diete w jakieś suple, ale o tym napiszę w odpowiednim temacie.
Pozdrawiam i z góry dzieki

[DTX]

"Nie ogotuje tam sobie makaronu, płatków owsianych etc."
a czemu to nie?

[strusiekmcze]

wlasciwie makaron moglbym jakos pakować i brać:)
ale bardziej mi chodzi o produkty bogatsze w białko, bo o ww łatwiej

[.rocky]

tunczyk/makrela/sardyna/krab/ puszkowany/a