Witam, otoz mam lekki guzek przy pachwinie, dzis bylem u specjalisty w tej dziedzinie i powiedzial mi ze to nie jest jeszcze przepuchlina i zaproponowal mi wzmocnienie miesni brzucha oraz kolejna wizyte za 2 miesiace. Chcialem zaczac chodzic na silownie, dlatego najpierw poszedlem do lekarza zeby sie upewnic czy jest taka mozliwosc, lekarz powiedzial ze narazie moge o silowni zapomniec i jezeli delikatnymi cwiczeniami na brzuch wzmocnie miesnie to na 70% obejdzie sie bez operacji. Co byscie mi zaproponowali, jak do tego ma sie tez basen?