Rano coś takiego wycudowałem:

4cale jajka
7lyzek mąki tortowej czubatych
pół szklanki mleka
pół szklanki orzechow wloskich
szklanka owsianych
troche Ziarek słonecznika
lyzeczka kakaa
lyzeczka proszku do pieczenia
lyzka miodu
lyzeczka cukru waniliowego.

Takie coś wyszlo:
2012-03-31 11.05.31.jpg2012-03-31 11.06.19.jpg

Niemam pojecia ile czego ma:D Ale na dwa razy sie zapchalem. Wyszla jedna cala patelnia i dwa mniejsze. Troche za malo slodkie to jadlem z jogurtem i pewnie pasowalo by dosypywac odrzywki bialkowej lecz nie posiadam teraz.