Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 43

Temat: Nigdy nie ćwiczyłem, mam 40 lat, pomożecie ?

  1. #1
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class100 punktów doświadczenia31 dni zarejestrowany
    Avatar maciejka
    Dołączył
    21-03-12
    Postów
    7
    SOG
    0
    Otrzymał : 2 SOGi w 2 postach

    Domyślnie Nigdy nie ćwiczyłem, mam 40 lat, pomożecie ?

    Witam ! Na wstępie chciałem się przedstawić; Maciek ze Szczecina, Wybrałem Wasze forum, bo widzę że tu są rzeczowe odpowiedzi, właśnie się zarejestrowałem, nie mam nic do stracenia. Czytam i czytam różne posty i czym więcej czytam, tym większy mętlik mam w głowie. Mam 40 lat i się zastanawiam czy w ogóle zaczynać się w to bawić. Podobno nigdy nie jest za późno... Nigdy nie ćwiczyłem, nie chodziłem na siłownię itp, jedyne co to mam w domu jeden ciężarek ok 13 kg, taką samą sztangę i ogromne chęci. Na siłownię wstydzę się pójść, co by mnie nikt nie wyśmiał; z moim bicepsem i oponą na brzuchu - paranoja. Nie wiem, czy sobie w garażu zacząć ćwiczyć, czy wyrzucić swoją żonkę i córę z domu przekształcając mieszkanie na siłownię... Największy mój problem to brzuch, o tak, jest ogromny :) mam już 102 w pasie, masakra. Chciało by się w bicepsie mieć trochę, bo póki co to 35 cm ma, nie powiem że nie. Mam 186 cm wzrostu, 97 kg i najlepiej było by zamienić brzuch w mięśnie. Wszystkie diety które są opisane są albo na zrzucenie masy, albo na odwrót, a co robić jak chcę mieć taką masę, lecz zamienić to na mięśnie ? Stosować dietę CUD ? Nie wiem, pomóżcie mi psychicznie, bo kota dostanę. Jedno jest pewne - chcę się wziąć za siebie. Od czego zacząć i co robić ? Dodam, że na co dzień pracuję i jak większość ludzi mam też jakieś tam obowiązki. Kupiłem na allegro jakąś niby książkę jak to szybko i cudownie zbudować kaloryfer, ale powiem szczerze, że mało z niej rozumiem, większość to tylko tabela z liczbami kalorii itd i kilka zdań o ćwiczeniach z których nic nie rozumiem, czyli nic nowego - typowe wyrzucenie kasy w błoto. Czytałem w waszych odpowiedziach o jakiś treningach nazywanych skrótami trzyliterowymi, o co tu chodzi ? Pomóżcie dobrzy ludzie i dajcie mi mocnego kopniaka w doope ! Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi z tego forum :)
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  2. #2
    Ekspert Osiągnięcia:
    Trzech znajomychStworzenie albumu zdjęćOverdrive25000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Avatar mtm
    Dołączył
    10-04-09
    Skąd
    Świnoujście
    Wiek
    31
    Postów
    5,377
    SOG
    399
    Otrzymał : 1,203 SOGi w 711 postach

    Domyślnie

    Pewnie że pora zacząć !
    Z początku musisz czytać ile sie da gazety branżowe,arty w internecie itd. by jakaś wiedze mieć .
    trening to pewnie chodzi ci coś o typu act,fbw . Ale skup się na act
    Dieta czyli najcieższy temat , postaraj się jęść co 2 godziny jakieś małe posiłki . Z czasem wskoczysz na redukcje .
    Przydały by się zdjęcia , by ocenić jak faktycznie wyglądasz .

    A co do siłowni idź na publiczną, zawsze ktoś pomoże , większa motywacja itp itd
    W Szczecinie najlepszy jest buldi :)
    metroflex
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  3. #3
    neverending science experiment Moderator #Doping Osiągnięcia:
    Trzech znajomychOverdriveStworzenie albumu zdjęć50000 punktów doświadczeniaTagger First Class
    Nagrody:
    Master Tagger
    Avatar fallenursus
    Dołączył
    11-03-09
    Skąd
    Montreal
    Wiek
    50
    Postów
    12,148
    SOG
    1,873
    Otrzymał : 3,153 SOGi w 2,487 postach

    Domyślnie

    Kwa.
    Nastepny maciek ze szczecina.
    Oj wej.
    Wroce z pracy to cos ogarne.
    we fight like siblings
    but we fuck like champions


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    warto dolaczyc!
    Trenbolone abuser.
    Public Enemy #1
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  4. #4
    Moderator #Foto Gallery Osiągnięcia:
    Trzech znajomychWeteranTagger First Class50000 punktów doświadczeniaOverdrive
    Avatar slim shady
    Dołączył
    12-01-08
    Skąd
    Szczecin
    Postów
    10,440
    SOG
    507
    Otrzymał : 1,807 SOGi w 1,352 postach

    Domyślnie

    Witam, zacznę od tego że nie masz czego się wstydzić, bo siłownia jest dla wszystkich. Każdy kiedyś wyglądał nieciekawie zanim wyruszył na siłownie. Nikt nie będzie się śmiał raczej możesz zyskać szacunek że postanowiłeś coś z sobą zrobić a jeszcze większy jak na prawdę coś zrobisz.

    Oczywiście da się ćwiczyć w domu, jednak uważam że z Twoim sprzętem wiele dobrych ćwiczeń Cię ominie. Radziłbym się zapisać na siłownie. W Szczecinie jest sporo siłowni, zależy ile jesteś w stanie wydać pieniędzy na siłownie bo są siłownie w których jest już sauna. I są siłownie typowo hardcorowe na które przychodzisz dać wycisk a nie rozmawiać 90% czasu. Jak masz rower to moze zacznij jeździć na nim do pracy jak masz taką możliwość (ciuchy na zmianę i zależy jeszcze jaka praca), teraz jest już ładna pogoda. Zacznij być aktywny spacery z rodziną, jak brak motywacji to może piesek którego trzeba wyprowadzać więc obowiązkowy spacerek ;) nad treningiem można pomysleć jak zdecydujesz się pójść na siłownie czy jednak męczyć się w garażu.

    Ważna jest zmiana sposobu odżywiania. Diet jest duży wybór i można się pogubić. Uważam że nie powinieneś się skupiać na razie na jakiejś konkretniej tylko zmień styl żywienia. Stopniowo wprowadzaj zmiany. Jedz 5-6 posiłków (w ten sposób podkrecisz metabolizm), zmniejszy spożycie słodyczy,przekąsek, słodkich i sztucznych napojów, jedzenia wysoko przetworzonego. Opieraj swoje posiłki na takich źródłach węglowodanów jak : ryż brązowy,basmanti, makaron durum, ciemne pieczywo (to prawdziwe a najlepiej domowej roboty), kasze, płatki owsiane. Białka: chudę mięsa np. pierś z kurczaka, ryby, jajka, twarogi, jogurty naturalne, maślanki. Tłuszcze: orzechy np. włoskie, migdały (obniżają cholesterol !), oliwe z oliwek, olej rzepakowy, olej lniany, siemię lniane. Do picia woda, zielona, czerwona herbata, soki jednodniowe, soki własnej produkcji nie cukrzone. Warto zmniejszyć spożycie soli nie tylko poprzez nie solenie ale zwracanie uwagi czy w naszych przyprawach nie ma tajemniczych składników typu glutaminian sodu. Nie zapominaj o warzywach, polecam jeść te na które jest akurat sezon, owoce również warto uwzględnić swojej diecie.

    Od razu Ci powiem że nie będzie łatwo ale jak masz jaja to dasz radę ;)
    Trening, diety, suplementacja, porady, piszcie na maila: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  5. #5
    Ekspert Osiągnięcia:
    10000 punktów doświadczeniaTagger First ClassWeteran
    Avatar alder
    Dołączył
    09-05-09
    Skąd
    z dupy
    Wiek
    39
    Postów
    2,835
    SOG
    133
    Otrzymał : 379 SOGi w 252 postach

    Domyślnie

    co 2 godziny jeść w wieku 40 lat jak metabolizm wolny. proszę Cię.

    witam.

    najpierw musisz ogarnąć teorie. nie ma czegoś takiego jak zamiana tłuszczu w mięśnie. pozbedziesz się pierwszego, weźmiesz się za drugie. nie od razu rzym zbudowano.

    ćwiczenia na brzuch są dla dzieci bo jeśli diety nie zmienisz, to przez 5 lat nic nie zrobisz.

    przede wszystkim zrzuc tłuszcz czyli skup się na diecie redakcyjnej, ćwiczeniach aerobowych czyli cardio. to jest klucz do sukcesu.

    jeśli jesz na ,obiad pół talerza ziemniaków, 2 udka i ogórka to przejdźmy na jedna piąta talerza ziemiakow, 6 udek bez skóry i pół talerza surowych warzyw bez majonezu. o polewaniu ziemniaków tłuszczykiem zapomnij. widzisz różnice? zobaczysz w lustrze.
    jeśli żona.to typowa polska gospodyni, tlusto gotuje, dużo smażonego i wieprzowiny - wyrzuc ją z domu.

    zbadaj cukier, cholesterol z frakcjami. jeśli cos nie tak - masz dodatkową motywację.


    kup grill elektryczny.



    zacznij od.spacerów później bieganie 3 razy w tygodniu po minimum 30 minut. co tydzień dodawaj 5 minut. trzymając jednak tętno ok 75% max cardio. a co to to sobie znajdź.

    oczywiście rower i basen wskazane. energiczne mycie podłogi i odkurzanie również.

    na niedzielne śniadanie zamiast 5 jaj na boczku i maśle z 4 pajdami białego chleba, zjedz omlet z 55 g owsianych,3 całych jaj i 3 bialek jaj. smazony na oleju w sprayu. popij dobrą kawą. kiełbasę raz na tydzień. masło wyrzuc. ogólnie pieczywo do minimum

    minął tydzień? zamian ziemniaki na ryż. kaszę gryczana. makaron brązowy.
    czas nie używać soli.

    o cukrze pisałem? nie unmiesz wypić kawy bez cukru? zapomnij o sukcesie. slodziki oszukuja mózg w rezultacie trzustkanadal produkuje insuline.

    o piwie przed tv już zapomniałes ale minęły 2 tygodnie na wadze 3kg mniej, masz swój dzień. jedz co chcesz i napij sie.

    jeśli żony nie wyrzuciles, bierz się za nią. seksuj ile wlezie ale ty bądź aktywny. ona nie chce? wyrzuc ją.


    nabrałes pewności siebie to się zapisuj na siłownię bo tymi ciężarami możesz sobie machac do śmierci. nie nabrałes pewności? powtórz wszystko od początku jeszcze bardziej regulując.


    jeśli worek ryzu starczało ci na posiłek, teraz musi starczyć na dwa.

    a jak waga stoi w miejscu, to naucz sie jadac mięso.z warzywami bez węglowodanów i z e zdrowym tłuszczem. właśnie. olej rzepakowy z pierwszego tloczenia na zimno.
    cudowny smak. lepszy od oliwy z oliwek.


    jadaj 4-5 posiłków dziennie ale rozsądnie bez mąki tluszczow zwierzęcych i nadmiaru węglowodanów. w międzyczasie się ucz i sam będziesz sobie układał dietę.

    powodzenia.
    chcesz być lepszy (chociażby na forum) - wbijaj sok
    nie wbijasz - jesteś ignorant
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  6. #6
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class100 punktów doświadczenia31 dni zarejestrowany
    Avatar maciejka
    Dołączył
    21-03-12
    Postów
    7
    SOG
    0
    Otrzymał : 2 SOGi w 2 postach

    Domyślnie

    O holinder ! Wiedziałem że to konkretne forum, ale i tak mnie zaskoczyliście szybkością odpowiedzi ! Na prawdę bardzo serdecznie dziękuję za tak błyskawiczne wypowiedzi, jestem w szoku, powoli to ogarniam i zaczynam nabierać energii na walkę... Oczywiście biorę bardzo poważnie wdrożenie diety, powiem więcej; chyba dostałem tego kopniaka w doope ! Oki, to po kolei: rower mam i od razu zapominam o samochodzie, faktycznie, pogoda jest zajefajna, pracę mam fizyczną na dworze, ale więcej ruchu nie zaszkodzi, mam 10 km do pracy, zawsze coś, zmieniam swój sposób żywienia tak jak mi napisaliście - bardzo to sobie biorę do serca, no i oczywiście żonę już praktycznie wyrzuciłem z domu, właśnie kończę zamki zmieniać. I tak z niej pożytku żadnego nie było, seksić się nie chciała to wypad. Pieska też mam, ale już stary jest, to najwyżej kota zacznę wyprowadzać na dwór, jest szybszy. Jeszcze raz dziękuję i wcale się nie obrażę jak ktoś jeszcze coś naskrobie :)
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  7. Użytkownik maciejka otrzymał za ten post SOGi od użytownika(-ów):

    HuGsoN (18-04-12)

  8. #7
    Ekspert Osiągnięcia:
    10000 punktów doświadczeniaTagger First ClassWeteran
    Avatar alder
    Dołączył
    09-05-09
    Skąd
    z dupy
    Wiek
    39
    Postów
    2,835
    SOG
    133
    Otrzymał : 379 SOGi w 252 postach

    Domyślnie

    to znajdź coś.do sexowania
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  9. #8
    Doświadczony Osiągnięcia:
    Twoje pierwsza grupaTagger First ClassStworzenie albumu zdjęćTrzech znajomych5000 punktów doświadczenia
    Avatar Damianpfighter
    Dołączył
    12-07-11
    Skąd
    Okolice Bydgoszczy
    Wiek
    33
    Postów
    820
    SOG
    23
    Otrzymał : 55 SOGi w 44 postach

    Domyślnie

    Też troszkę napiszę jak wrócę do domku.

    Pamiętaj : ,,Życie zaczyna się po czterdziestce :)
    Ostatnio edytowane przez Damianpfighter ; 21-03-12 o 19:57 Powód: tak na szybko
    Sporty walki trenują charakter.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  10. #9
    Moderator #Dla zielonych Ekspert Osiągnięcia:
    OverdriveTagger First Class10000 punktów doświadczeniaWeteran
    Avatar luo
    Dołączył
    02-03-09
    Skąd
    Wschód
    Wiek
    33
    Postów
    2,807
    SOG
    531
    Otrzymał : 510 SOGi w 393 postach

    Domyślnie

    Nigdy nie jest za późno na zmiany, musisz być tylko konsekwentny w tym co robisz. Jak masz dać dupy po miesiącu to lepiej zacznij grać w szachy, bo czeka Cie długa droga.

    Zacznij od stawiania sobie małych celów. Tak jak napisał Alder, zmiany rób powoli bo ciężko Ci się będzie przestawić z dnia na dzień. W pierwszej kolejności wywal syfy-słodycze chipsy, fastfoody, smażone na oleju potrawy, słodzone soki i napoje. Czytaj dużo o jedzeniu, bo musisz wchłonąć chociaż podstawowe informacje. Przejrzyj przykładowe diety na forum, będziesz miał zobrazowane jak to wszystko ma wyglądać.

    jedz 5-6 posiłków dziennie, stopniowo zmniejszaj ilość węglowodanów, nie żałuj sobie warzyw i chudego mięsa, tylko nie dorzucaj z dnia na dzień pół kg kury. Ważne jest zebyś jadł równo, tzn ma być codziennie w miarę zbliżona kaloryczność, wszystkie zmiany wprowadzaj powoli. Więcej węglowodanów zostaw rano, przed i po treningu, w reszcie posiłków stopniowo zmniejszaj. Przed snem tylko jakieś białko i troche tłuszczu np mięso, ryba,białka jaj, twaróg+oliwa orzechy pestki migdały. Im bliżej nocy tym jesz mniej węglowodanów, warzywa bez ograniczeń szczególnie te zielone. Dużo pij co najmniej 3-4 litry dziennie
    Poczytaj o ACT, dobry trening na start. Generalnie każda aktywność fizyczna wskazana
    Your dreams are always gonna be the most important to you, than they will be to anybody else.

    So keep dreaming. Keep believing. Keep pressing forward.
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

  11. #10
    Sezonowiec Osiągnięcia:
    Tagger Second Class100 punktów doświadczenia31 dni zarejestrowany
    Avatar maciejka
    Dołączył
    21-03-12
    Postów
    7
    SOG
    0
    Otrzymał : 2 SOGi w 2 postach

    Domyślnie

    Dziękuję ponownie za dobre rady, tobie również LUO. Wszyscy mówicie to samo, więc pewnie wiecie co mówicie :) Zgadzam się w 100% z Wami wszystkimi, ostatnio dużo czytam na ten temat. Więc byłem na zakupach w Teskaczu i ludzie przy kasie gapili się na mnie jakimś dziwnym wzrokiem... Nawsadzałem do koszyka dokładnie to co trzeba, a więc serki wiejskie, chude filety z kurczaka i indyka, zieloną i czerwoną herbatę, mnóstwo warzyw i całą ta resztę o której pisaliście. Moja w domu se pewnie pomyślała że jakimś świrem jestem (w końcu ją zabrałem z powrotem do domu, bo pod mostem spała). A powiedzcie mi proszę co z miodem ? Miód pszczeli wielokwiatowy. Ma mało kalorii, zero soli, zero białka oczywiście, ale za to praktycznie sam cukier. Podobno miód jest zdrowy. Wziąłem go bo aktualnie w Tesco jest promo że jak zrobisz zakupy za min. 100 zł. to możesz wybrać sobie jeden z 3 rzeczy; majonez, 15 jajek, lub właśnie miód. Wybrałem go, bo jajek oczywiście w domu jest więcej niż się mieści w lodówce, a majonezu oczywiście nie jadamy :) Powiem szczerze że można sie przyzwyczaić do takiego żarcia, moja już sama nie wie co o mnie myśleć, bo ostatnio jakiś dziwak jestem. Najpierw wyprawiałem cuda jak rzuciłem fajki. Nie palę już 1,5 roku, a to dla mnie na prawdę największy sukces w życiu, jak by nie patrzeć, paliłem od 7 klasy podstawówki półtora paczki dziennie, a dziś... ZERO. Więc co tam przyzwyczajenie się do zdrowego żarcia z porównaniem rzucenia fajek (oczywiście zrozumieją to tylko palacze). Jutro idę pościągać pajęczyny i odpalić rower po śnie zimowym i pomału zaczynam wdrażać nowe zwyczaje w życie, a Wam wszystkim jeszcze raz serdecznie dziękuję za wszystkie wpisy. Pozdro !
    Odpowiedź z Cytatem Odpowiedź z Cytatem Podziel się na Facebook

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •