Witam,
jakiś czas temu wróciłem na siłownię po długiej przerwie.
Początkowo była ogólnorozwojówka i delikatna redukcja.
Wymiary z 30 października i aktualne
waga: 91,7=>93,7
klatka: 102=>105
ramie: 37,3=>39,5
pas: 90=>93
udo: 62,7=>66
Celem jest złapanie masy.
Trening:
PONIEDZIAŁEK:
Plecy:
Przyciąganie drążka górnego wyciągu siedząc – 8,8,6,6,6
wiosłowanie sztangą w opadzie – 8,8,6,6,6
martwy ciąg – 8,8,6,6,6
Biceps:
Uginanie rąk ze sztangą, młotkowo, stojąc – 8,8,6,6,6
Uginanie rąk ze sztangą, modlitewnik – 8,8,6,6,6
Uginanie ręki w oparciu o udo – 8,8,6,6,6
Przedramię:
Uginanie rąk ze sztangą, nachwytem – 8,8,6,6,6
ŚRODA
Klatka:
Wyciskanie sztangi na płaskiej - 8,8,6,6,6
Rozpiętki na ławce płaskiej – 8,8,6,6,6
Wyciskanie sztangielek na skosie w górę – 8,8,6,6,6
Triceps:
Wyciskanie francuskie na płaskiej - 8,8,6,6,6
Prostowanie ręki w opadzie – 8,8,6,6,6
Wyciskanie francuskie sztangielką w siadzie – 8,8,6,6,6
PIĄTEK
Nogi:
Przysiady ze sztangą – 8,8,6,6,6
Prostowanie nóg na suwnicy - 8,8,6,6,6
Uginanie nóg leżąc na brzuchu – 8,8,6,6,6
Wspięcia na palce ze sztangą – 8,8,6,6,6
Kaptury:
Szrugsy – 8,8,6,6,6
Barki:
Wyciskanie sztangi w staniu – 8,8,6,6,6
Podciąganie do brody – 8,8,6,6,6
Wrony – 8,8,6,6,6
Tym splitem trenowałem cztery tygodnie. Dwa tygodnie temu w ramach odpoczynku trenowałem tylko duże partie, a w zeszłym tylko małe.
I wreszcie docieramy do powodu, dla którego zawracam Wam głowę. Przyrosty w łapach i nogach uważam za całkiem zadowalające, ale klatka jest totalną porażką. Zastanawiam się nad zwiększeniem ilości powtórzeń dla tej partii do 10 i 8. Ktoś ma lepszy pomysł, albo jakieś rady?