Mimo komplikacji nie poddam się!
Obijałem się 2tyg, powodem był ponad tygodniowy pobyt w szpitalu (3dniowe nieustanne bóle w mostku/klatce piersiowej). Wyniki badań 100%Poprawne.
Nic nie jest złe, doktorki uznały że to przez to ze się objadałem, Kreatyniny miałem w nerkach jak stary dziadek, przepłukali mnie i przegłodzili, bóle ustały.
Teraz powoli wracam do starego jedzenia tylko nie objadam się tak. Dieta wróci , suple dołączą oraz prowadził będę temat dalej nie wiem z jakim planem!
Ten tydzień bedzie po prostu split 5day in week rekreacyjnie, next tydzień lecimy opornie!
Myślę ze nikomu to nie przeszkadza.