Bica mam dość silnego więc nie ma potrzeby robić go więcej niż raz na tydzień.

Dzisiaj tak rozgrzewkowo po klatce zrobiłem uginanie chwytem małpim tak jak Micko radził i szczerze mówiąc nawet przy 32 kg bolało, lepiej zwykły chwyt. W ogóle mam jakieś dziwne palce bo małpim nie mogę małymi placami objąć sztangi lol.

Zacząłem trenować przedramiona, dzisiaj pierwszy trening i nie bolało aż tak bardzo. Wzmacniałem też chwyt (trzymałem sztange stojąc) pompa była niezłą i szczerze mówiąc nie czułem bólu, jedynie jak robiłem uginanie nadgarstków ze sztangą zwłaszcza przy odkładaniu.

Myślę że jak wzmocnie przedramiona to nie bedzie bolało - jeżeli dalej tak będzie to odpuszczam i będę robił tylko trica. ;/