Witam
Jadę teraz zupełni na sucho bez żadnych supli. Zmieniłem trening i okazuję się że robię większy progress niż na krecie. Jednak problem jest taki że często jak wracam ze szkoły, jestem zmęczony (w szkole jestem codziennie 8-15.30). Czasami śpię 1-2 H przed treningiem, ale potem ciężko jest mi się zmotywować do treningu (zaspany jestem) - zwłaszcza jak mam koniec tygodnia i mam nogi robić to jest rzeźnia żeby ruszyć tyłek.
I tu moje pytanie: Zna ktoś dobry produkt z kofeiną, który pobudziłby mnie do treningu - nie drogi, ale dający kopa, i dobry na pierwszy raz (żeby organizm nie przyzwyczaił się szybko do kofy)?