Mifal dobrze mowi. ja jak skladalem zeznania w sprawie w ktorej nie bralem nawet udzialu itp, to policjant ktory spisywal zeznania w sumie sam napisal wszystk otak by mialo rece i nogi, mi zadal podstawowe pytaniai na ich podstawie nakreslilismy calosc tak by mozna bylo dac wniosek o ukaranie sprawcy do sadu. Gdyby takie zeznania nie trzymaly sie kupu ze wzgledu na duza ilsoc niewiadomych to nawet by tego nie rozpatrzyl prokurator.

Czesto lepiej jest poczekac nieco i zebrac wiecej info o sprawie zanim sie ruszy do prokuratury, bo zgloszenie moze byc oddalone i sprawa pojdzie do kosza. Takie formalnosci moga trwac dosc dlugo i wymagaja sporych wyjasnien by odsiac te falszywe lub idiotyczne sprawy od tych naprawde istotnych - powiem tak, gdyby kazda sprawe mieli kierowac odrazu do prokuratury to czekal bys na jej final do 2020 roku ze wzgledu na ilosc takich spraw czekajacych w kolejce heh.

Nie przejmu jsie i rob swoje a bedzie dobrze.