Mleko jest lekko strawne. I nadaje się jak najbardziej po treningu.
Nie jest zbędny, dzięki niemu lepiej przyswaja się choćby wapń, jest też pożywką dla sprzyjających nam bakterii. Na wycince mleko też jest jak najbardziej ok. Akurat wapń też to promuje ;) Teorię o wyrzucaniu na redukcji to bajki. Co dzień wypijam kefir oraz mleko i na razie jest 14kg na minusie ;)
Oczywiście,że jest i wybór jest większy niż kiedyś; mikrofiltrowane, pasteryzowane oraz UHT.
Ciężko by było żeby się zrobił w sterylizowanym mleku ;) Dodaj bakterii jogurtowych to i serwatkę sobie wytrącisz.