no to co. wrzuc w haj definiszyn na jutuba. bedzie widac kazda zyle na twym wielkim bicu
no to co. wrzuc w haj definiszyn na jutuba. bedzie widac kazda zyle na twym wielkim bicu
we fight like siblings
but we fuck like champions
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
warto dolaczyc!
Trenbolone abuser.
Public Enemy #1
Nie ma tak dobrze, i tak z lekkim opoznieniem, ale lecą:
Dziś klata i bajceps...
mc bez koszulki, szacenuk +8. Ogólnie robiłem przez ostatnie tyg. mc do polowy, ale jednak pelen zakres lepiej na mnie dziala.
Fort Minor - Remember the name
Rocky 4 - training montage
Rocky 3 - no easy way out
Dobry soundtrack :D
Mógłbyś podać tytuł tej muzyki z 2 filmiku w 1 poście?
TRAIN INSANE!
jorge quintero - 300 violin orchestra
No easy way out bylo w trójce? Kojarze tylko z 4 czesci, jak Rocko po śmierci Apollo wsiada w swój wóz i jedzie w pizdu, jak sie te sceny z walki pojawiają Ap z Drago.
Pioter1994 (27-07-11)
Klata:
Wycisk płasko (nie robie skosu dolnego, bo mowia, ze ludzie z nadcisnieniem nie powinni tego robić)
12x50kg
10x70kg
3(sam) + 1(z pomocą) x85kg, gdzie moj spotter okazal się zwykłym zjebanym idiotą, który mi zjebał całą serie i przez którego o malo nie zjebalem sobie sztangi na łeb...
Wycisk skos górny:
12x22kg
8x25kg skos plasko bardziej angazuje i meczy gore klaty nizeli skos dolny, stąd mniejszy ciezar
rozpiętki plasko
12x12kg
10x17kg
bajceps
o kolano uginanie 2 sety po 12 i 10 powtorzen
"21" ze sztanga lamana x 2
Mega pozytwynie dzisiaj na trening, oprocz chwilowego wkurwienia na spottera, ktory mnie malo nie zabil, zeby bylo smiesznie i rozjebal mi lustro. No cóz, kto się pizda urodzil ten kanarkiem nie zdechnie cyz jakos tak. Porch sie powoli konczy :) Z suplli mam jeszcze w szafce bcaa, ktore zostawiam na sierpien no i odzywke bialkową. Ciągle nie wiem, co bede robil pozniej, ale ma byc cos hardcorowego... Jakies propozycje?
Plecy poszly wczoraj dobrze, progres poszedl na kazde cwiczenie, mc seria 105kgx5, slabo, ale jak na mnie jestem zadowolony. Towar się koncyz, zostalo kilka miarek... :( Niedługo podsumuje cykl. Kolejny planuje rozpocząć pod koniec listopada bądź w grudniu. Wtedy prawdopodobnie zrobie porównianie tych dwóch suplementow :)
Jutro barki i triceps. Niedziela nogi, a przyszly tydzien typowo regeneracyjny. Jakies lajtowe treningi, po czym znowu coś dopirdole. Mase będę robił do maja przyszłego roku. Wtedy zajmę się definicją. Jutro sobie wszystko rozplanuje bądź zaczne planować i wkleje do oceny. Do maja chciałbym wrzucić z 8kg (bardzo chciałbym 10kg). Wiem, że będzie ciężko, ale trzeba mierzyć wysoko.
Kurwa, drugi dzien z rzedu wstalem o 12, znowu siedzialem do pozna. Jutro chuj, wstaje o 7 i koniec. Trening przekladam na jutro no bo dzis ni ema sensu juz robic... Musze ogarnac sobie jakis budzik ktory mnie rozbudzi.
nie ma sensu robić treningu bo wstałeś o 12 a nie 7!?!?!?co kurwa? Chyba sobie jaja robisz!
nie warto, bo akurat tego dnia mialem czas na 3 posilki. Poza tym trzeba dopierdolić paliwa najwyzszej jakosci, a nie jechac na jakims slabej jakosci gownie. Więc kurde trzeba pamietac, ze nie sam trening, a dieta jest rowniez wazna...