skoro na normalnych zawodach zajmował koncowe miejsca to nie rozumiem po co pchac sie na najwazniejsze zawody roku gdzie bedzie najmocniejsza stawka z jaką miał doczynienia,dla mnie strata czasu i sporej sumy gotówki.chyba że sponsor tego wymaga.
skoro na normalnych zawodach zajmował koncowe miejsca to nie rozumiem po co pchac sie na najwazniejsze zawody roku gdzie bedzie najmocniejsza stawka z jaką miał doczynienia,dla mnie strata czasu i sporej sumy gotówki.chyba że sponsor tego wymaga.
CrossFitowe zmagania! Wbijać!
http://www.e-gym.pl/showthread.php?3...ingach!/page43